• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Będzie nowy proces w sprawie katastrofy w Halembie

17:47, 10.02.2016
Będzie nowy proces w sprawie katastrofy w Halembie

Będzie nowy proces w sprawie katastrofy w Halembie
Będzie nowy proces w sprawie katastrofy w Halembie

Podziel się:   Więcej
Gliwicki sąd będzie musiał ponownie przeprowadzić proces w sprawie katastrofy w kopalni Halemba, gdzie w listopadzie 2006 r. w wybuchu metanu i pyłu węglowego zginęło 23 górników. Sąd Apelacyjny w Katowicach w części uchylił w środę wyrok w tej sprawie, który zapadł rok temu. Do ponownego rozpoznania sąd skierował m.in. najpoważniejsze zarzuty wobec b. szefa działu wentylacji kopalni Marka Z. i b. dyrektora Halemby Kazimierza D. Marek Z. został prawomocnie skazany przez Sąd Apelacyjny jedynie za poświadczenie nieprawdy w dokumentach – na cztery miesiące więzienia. Mimo uchylenia wyroku wobec trzech oskarżonych w związku z katastrofą w kopalni Halemba, „problem zawinienia” w tej sprawie pozostaje otwarty; w ponownym procesie powinni wypowiedzieć się biegli – uznał Sąd Apelacyjny w Katowicach. W środę sąd w części uchylił wyrok sądu pierwszej instancji, jaki zapadł rok temu w sądzie w Gliwicach w związku z katastrofą, w której w listopadzie 2006 r. zginęło 23 górników. Uchylenie wyroków dotyczy m.in. dwóch głównych oskarżonych: b. szefa działu wentylacji kopalni Halemba Marka Z. oraz b. dyrektora kopalni Kazimierza D., a także innego oskarżonego, Jana J. Sąd apelacyjny, który rozpoznawał odwołania od wyroku z I instancji podaje obecnie ustne motywy orzeczenia. W uzasadnieniu Sędzia Mirosław Ziaja zwrócił uwagę, że rachunek ekonomiczny w kopalniach nie może dominować nad bezpieczeństwem pracowników. W ponownym procesie – wskazał sąd odwoławczy – powinni wypowiedzieć się biegli, m.in. po to, by ustalić przyczyny wybuchu metanu i pyłu węglowego. Chodzi o ustalenie, czy w przypadku Marka Z. można mówić o sprowadzeniu katastrofy. Katastrofa w Halembie była największą tragedią w polskim górnictwie od blisko 30 lat. Doszło do niej podczas likwidowania ściany wydobywczej 1030 m pod ziemią. Na ławie oskarżonych zasiadło kilkanaście osób, wśród nich b. dyrektor kopalni i b. szef działu wentylacji. Sąd rozpoznawał odwołania od orzeczenia, które zapadło rok temu przed Sądem Okręgowym w Gliwicach, po ponad sześciu latach procesu. Sąd I instancji skazał wówczas na trzy lata więzienia b. szefa działu wentylacji Marka Z., któremu prokuratura przypisała sprowadzenie katastrofy (prokurator żądał dla niego ośmiu lat więzienia). 14 innych oskarżonych - jest wśród nich b. dyrektor kopalni Kazimierz D., dla którego prokuratura domagała się siedmiu lat pozbawienia wolności - usłyszało wyroki w zawieszeniu. Dwóch pozostałych zostało uniewinnionych. Wyrok z I instancji zaskarżyła i obrona, i prokuratura. Jej apelacja dotyczyła 15 oskarżonych, ale tylko wobec dwóch z nich – Marka Z. i Kazimierza D. odnosiła się do ustaleń sądu i wymiaru kary, w pozostałych przypadkach chodziło jedynie o niesłuszne – zdaniem urzędu prokuratorskiego – zwolnienie z kosztów sądowych. Obrońcy domagali się na ogół uniewinnienia swoich klientów lub – jeśli sąd nie uwzględni tego wniosku – ponownego procesu. Według nich, to, co zdarzyło się w Halembie było zdarzeniem losowym, niezależnym od ludzi.

zobacz również

    brak informacji