– Zdecydowaliśmy się współuczestniczyć w działaniach na południowej flance NATO. Będziemy jeszcze rozmawiali o kształcie naszego zaangażowania – powiedział minister obrony Antoni Macierewicz po spotkaniu ministrów obrony państwa NATO informując o tym, że Polska zaangażuje się w walkę z tzw. Państwem Islamskim. Szef MON mówił też o wzmocnieniu obecności Sojuszu w naszej części Europy. Macierewicz poinformował po spotkaniu ministrów obrony państwa NATO w Brukseli, że Polska przystąpi do działań na południowej flance NATO. – Zdecydowaliśmy się współuczestniczyć w tych działaniach. Będziemy jeszcze rozmawiali o kształcie naszego zaangażowania w walce z tzw. Państwem Islamskim – wyjaśnił. Podczas spotkania zapadła także decyzja o wzmocnieniu sił Sojuszu na Wschodzie. Poinformował o tym sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg, a także minister obrony narodowej podczas spotkania z polskimi dziennikarzami. Macierewicz powiedział, że teraz przyjdzie czas na prace nad szczegółami w sztabach wojskowych, a decyzja ma zostać przypieczętowana podczas lipcowego szczytu w Warszawie. – Trwała obecność na wschodniej flance jest jednym z głównych kierunków polityki NATO. Chodzi o to, aby na terenie Polski były stale wojska NATO i Stanów Zjednoczonych – mówił Macierewicz. Dodał, że liczy, że NATO i Stany Zjednoczone wesprą Polskę i inne kraje wschodniej flanki swoją trwałą obecnością. – Mówiliśmy, by część środków, jakie zostały ostatnio przeznaczone przez Stany Zjednoczone na niezbędne materiałowe uzupełnienie dla wojsk, mogło znaleźć się w Polsce. Pan minister Ash Carter (sekretarz obrony USA – red.) stwierdził, że to jest rzecz do dyskusji – mówił. Podkreślił, że najważniejsze to przyjęcie dokumentu, który rozstrzyga, że wzmocnienie wschodniej flanki to najważniejszy kierunek działań NATO.