• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Motocykliści z Kaliningradu na cmentarzu czerwonoarmistów w Braniewie. Przyjechali pod eskortą policji

14:20, 26.04.2015
Motocykliści z Kaliningradu na cmentarzu czerwonoarmistów w Braniewie. Przyjechali pod eskortą policji

Motocykliści z Kaliningradu na cmentarzu czerwonoarmistów w Braniewie. Przyjechali pod eskortą policji
Motocykliści z Kaliningradu na cmentarzu czerwonoarmistów w Braniewie. Przyjechali pod eskortą policji

Podziel się:   Więcej
Ponad 300 Rosjan upamiętniło 70. rocznicę zakończenia II wojny światowej na cmentarzu czerwonoarmistów w Braniewie. W uroczystości wzięli udział m.in. motocykliści. Do Braniewa przyjechało w sobotę ok. 200 motorów z obwodu kaliningradzkiego, wśród motocyklistów był m.in. gubernator obwodu kaliningradzkiego Nikołaj Cukanow. Uczniowie, weterani, orkiestra dęta filharmonii w Kaliningradzie i dziennikarze przyjechali autokarami. W sobotę oddali hołd spoczywającym tu żołnierzom Armii Czerwonej, którzy zginęli w 1945 roku w okolicach Tolkmicka, Fromborka i Braniewa. Motocyklistów od granicy eskortowali polscy policjanci; po drodze nie doszło do żadnych incydentów. Jak poinformowała rzecznik warmińsko-mazurskiej straży granicznej Mirosława Aleksandrowicz polskie służby graniczne nie sprawdzały klubów motocyklowych, a indywidualnie poszczególnych kierowców. Aleksandrowicz zapewniła, że do Polski wpuszczono wszystkich motocyklistów, którzy pojawili się w sobotę na granicy. Na uroczystości w Braniewie z Moskwy i Woroneża przyjechały dzieci i wnuki spoczywającego na braniewskiej nekropolii Fiodora Słodowlia. Jak mówiła dziennikarzom wnuczka Aleksandra Ostaszow, rodzina przez kilkanaście lat bezskutecznie szukała miejsca pochówku zmarłego na froncie Słodowlia, dopiero przed rokiem Czerwony Krzyż wskazał im, że spoczywa on w Braniewie. Stronę rosyjską, oprócz gubernatora Cukanowa, reprezentowali także: ambasador FR w Polsce Siergiej Andriejew oraz konsul generalny w Gdańsku Aleksander Karaczewcew. Cukanow i Andriejew dziękowali stronie polskiej za umożliwienie świętowania dnia zwycięstwa w Braniewie. – Zwycięstwo w tej wojnie było nie tylko sowieckie. (...) Żołnierze Armii Czerwonej dali nową ojczyznę w tych stronach i Polakom, i mieszkańcom Obwodu Kaliningradzkiego – mówił Cukanow. Podkreślał, że trzeba o tym pamiętać, by te wydarzenia się nie powtórzyły. Ambasador Andriejew przyznał, że obecne stosunki polsko-rosyjskie nie należą do najlepszych, ale podkreślał, że oba narody „rozumieją się wzajemnie i w razie potrzeby potrafią się dogadać”. – Gdy chodziło o najcięższe chwile, o przetrwanie zawsze byliśmy razem – mówił Andriejew. Zaznaczył, że gdyby nie ofiara czerwonoarmistów „dziś nie było by Rosji, demokratycznej Polski i wielu innych europejskich państw”. Na sobotnich uroczystościach stronę polską reprezentowali konsul RP w Kaliningradzie Marcin Nosal, przedstawiciele wojewody – Bogumił Osiński, marszałka – Aneta Brzyska i starosta braniewski Leszek Dziąg. Przemawiał jedynie Osiński, który wspomniał m.in. postać zmarłego w piątek prof. Władysława Bartoszewskiego. Podkreślił, że Bartoszewski dążył do pojednania między narodami. Po raz pierwszy w uroczystościach w Braniewie nie uczestniczyli przedstawiciele Wojska Polskiego. Zgodnie z informacjami uzyskanymi z 9. Braniewskiej Brygady Kawalerii Pancernej, organizatorzy nie zwrócili się o skierowanie wojskowej asysty honorowej do udziału w tym przedsięwzięciu – poinformował Departament Komunikacji Społecznej Ministerstwa Obrony Narodowej. Wyłącznym organizatorem sobotnich uroczystości była strona rosyjska. Rajdy rosyjskich klubów motocyklowych do Braniewa odbywają się od 2010 r. i są związane z Dniem Zwycięstwa, który jest obchodzony w Rosji 9 maja, jako święto państwowe. Zapoczątkował je poprzedni gubernator obwodu kaliningradzkiego Gieorgij Boos, który prywatnie jest motocyklistą, a kontynuuje jego następca Nikołaj Cukanow. Obaj politycy są regionalnymi liderami partii Jedna Rosja, która jest politycznym zapleczem prezydenta Władimira Putina.

zobacz również

    brak informacji