• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Pijana wjechała do przejścia podziemnego, teraz trafi do zakładu zamkniętego

18:06, 20.05.2015
Pijana wjechała do przejścia podziemnego, teraz trafi do zakładu zamkniętego

Pijana wjechała do przejścia podziemnego, teraz trafi do zakładu zamkniętego
Pijana wjechała do przejścia podziemnego, teraz trafi do zakładu zamkniętego

Podziel się:   Więcej
Warszawski sąd zdecydował w środę o umieszczeniu Izabelli Ch. w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. W grudniu 2013 roku kobieta będąc pod wpływem alkoholu wjechała swoim mercedesem do przejścia podziemnego koło warszawskiej Rotundy. Kobieta nie stawiła się na posiedzeniu. Jeszcze w grudniu zeszłego roku biegli uznali, że kobieta jest niepoczytalna. Opinię wydali po miesiącu obserwowania jej w szpitalu psychiatrycznym w podwarszawskich Tworkach. Specjaliści rozpoznali u kobiety chorobę psychiczną, która wyłączała jej zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Uznali także, że Izabella Ch. może znów popełnić podobny czyn. Prokuratura umorzyła śledztwo w jej sprawie, ale skierowała do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia wniosek o umieszczenie Izabelli Ch. w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Zgodnie z decyzją sądu Izabella Ch. ma trafić na zamknięte leczenie psychiatryczne. Odebrano jej też prawo jazdy. Postanowienie sądu nie jest prawomocne. Strony mogą odwołać się od niego w ciągu tygodnia od otrzymania uzasadnienia. Nie zostało ono jeszcze sporządzone – sąd ma na to siedem dni. Obrońca kobiety decyzję sądu nazywa absurdalną. – Tylko pięćset osób przebywa w tej chwili w Polsce na zamkniętym leczeniu psychiatrycznym. Żadna z nich nie trafiła tam z powodu czynu, za który sąd mógłby wymierzyć co najwyżej dwa lata więzienia - powiedział stacji RFM FM mecenas Witold Kabański. – To jest strzał z wielkiej armaty, grubego kalibru do wróbla. Nie rozumiem tego orzeczenia - dodał. Obrońca zapowiada, że będzie się odwoływał. W przeszłości Izabella Ch. była już zatrzymywana za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu. Po raz pierwszy w 2008 roku – miała wtedy we krwi poniżej pół promila alkoholu, co zostało zakwalifikowane jako wykroczenie. W sierpniu 2013 roku miała z kolei powyżej pół promila alkoholu, co jest przestępstwem. Odebrano jej wówczas prawo jazdy i zasądzono zakaz prowadzenia samochodu. Odwołała się od tego wyroku. Wyrok był nieprawomocny, co w świetle przepisów oznacza, że w grudniu 2013 roku mogła prowadzić samochód.

zobacz również

    brak informacji