Warszawski sąd zdecydował w środę o umieszczeniu Izabelli Ch. w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. W grudniu 2013 roku kobieta będąc pod wpływem alkoholu wjechała swoim mercedesem do przejścia podziemnego koło warszawskiej Rotundy. Kobieta nie stawiła się na posiedzeniu. Jeszcze w grudniu zeszłego roku biegli uznali, że kobieta jest niepoczytalna. Opinię wydali po miesiącu obserwowania jej w szpitalu psychiatrycznym w podwarszawskich Tworkach. Specjaliści rozpoznali u kobiety chorobę psychiczną, która wyłączała jej zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.
Uznali także, że Izabella Ch. może znów popełnić podobny czyn. Prokuratura umorzyła śledztwo w jej sprawie, ale skierowała do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia wniosek o umieszczenie Izabelli Ch. w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Zgodnie z decyzją sądu Izabella Ch. ma trafić na zamknięte leczenie psychiatryczne. Odebrano jej też prawo jazdy.
Postanowienie sądu nie jest prawomocne. Strony mogą odwołać się od niego w ciągu tygodnia od otrzymania uzasadnienia. Nie zostało ono jeszcze sporządzone – sąd ma na to siedem dni.
Obrońca kobiety decyzję sądu nazywa absurdalną. – Tylko pięćset osób przebywa w tej chwili w Polsce na zamkniętym leczeniu psychiatrycznym. Żadna z nich nie trafiła tam z powodu czynu, za który sąd mógłby wymierzyć co najwyżej dwa lata więzienia - powiedział stacji RFM FM mecenas Witold Kabański. – To jest strzał z wielkiej armaty, grubego kalibru do wróbla. Nie rozumiem tego orzeczenia - dodał. Obrońca zapowiada, że będzie się odwoływał. W przeszłości Izabella Ch. była już zatrzymywana za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu. Po raz pierwszy w 2008 roku – miała wtedy we krwi poniżej pół promila alkoholu, co zostało zakwalifikowane jako wykroczenie.
W sierpniu 2013 roku miała z kolei powyżej pół promila alkoholu, co jest przestępstwem. Odebrano jej wówczas prawo jazdy i zasądzono zakaz prowadzenia samochodu. Odwołała się od tego wyroku. Wyrok był nieprawomocny, co w świetle przepisów oznacza, że w grudniu 2013 roku mogła prowadzić samochód.