• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Polski ksiądz z Watykanu ujawnia: jestem gejem

10:33, 05.10.2015
Polski ksiądz z Watykanu ujawnia: jestem gejem

Polski ksiądz z Watykanu ujawnia: jestem gejem
Polski ksiądz z Watykanu ujawnia: jestem gejem

Podziel się:   Więcej
– Jestem gejem – mówi pracujący w Watykanie polski ksiądz prałat Krzysztof Charamsa. Ksiądz zarzuca Kościołowi w Polsce obłudę, fałsz, nieczułość. Gdzie jest nasza Ewangelia? – pyta ksiądz w wywiadzie, który ma być częścią filmu dokumentalnego. To pierwszy coming out w polskim Kościele i w Watykanie. Ks. Krzysztof Charamsa jest funkcjonariuszem Kongregacji Nauki Wiary, drugim sekretarzem Międzynarodowej Komisji Teologicznej, teologiem, filozofem. Wykłada na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim i w Papieskim Ateneum Regina Apostolorum. Kilka dni temu ks. Charamsa skrytykował na łamach „Tygodnika Powszechnego” księdza Dariusza Oko. Zdaniem członka Kongregacji Nauki Wiary, krakowski duchowny używa słów nienawiści, mówiąc o homoseksualizmie czy teorii gender. W piątek ks. Krzysztof Charamsa ujawnił w filmie zamieszczonym na Youtube, że jest gejem. W dalszej części swojego oświadczenia ks. Charamsa krytykuje ks. Dariusza Oko, zarzucając mu demagogię i kierowanie się ideologią. Watykański duchowny zarzuca również polskim prezydentom, że nie spotykali się z „homoseksualnymi rodzinami”. Ksiądz Charamsa przypomina również sprawę 14-latka z Bieżunia, który popełnił samobójstwo po tym, jak jego rówieśnicy szydzili ze sposobu ubierania się chłopca, „bo nie umie wytrzymać homofobii, nienawiści”. Zdaniem watykańskiego duchownego, Kościół w Polsce umiał jedynie „podle i ohydnie milczeć”. Ksiądz Charamsa w rozmowie z „Newsweekiem” zapowiedział też, że w sobotę o godz. 18:00, w centrum Rzymu ogłosi publicznie, że jest gejem. Data jest nieprzypadkowa. Duchowny chce, by jego głos był słyszalny przed rozpoczynającym się w niedzielę w Watykanie synodem o rodzinie. Zdaniem katolickiego publicysty Tomasza Terlikowskiego oświadczenie ks. Charamsy kończy dyskusję nad problemem krakowskiego duchownego i wywołuje pytanie, jak szybko ks. Charamsa przestanie być urzędnikiem Kongregacji Nauki Wiary. Ks. Charamsa napisał tekst, który nazwał „nowym manifestem wyzwolenia” – podaje „Gazeta Wyborcza”. Jest w nim 10 żądań związanych ze stanowiskiem Kościoła wobec mniejszości seksualnych i ich praw. „Żądam od Kościoła, by zaczął nas traktować poważnie, by spojrzał nam w oczy, jak czynił z każdym człowiekiem Pan Jezus. Żądam, by przestał nas stygmatyzować, zohydzać w oczach świata, poniewierać nami. Dziś czuję, że jestem księdzem, po to by upomnieć się o prawa tej, wciąż jeszcze u nas upokarzanej, części społeczeństwa i Kościoła” – pisze w tekście przesłanym tygodnikowi. Wśród żądań księdza znajdują się m.in.: wyzbycie się przez Kościół homofobii i dyskryminacji homoseksualistów, zaprzestanie karania za orientację seksualną, odwołanie wszystkich dokumentów, okrutnych i niekompetentnych, dotyczących osób homoseksualnych, które są obiektem kościelnego współczucia i stygmatyzacji, anulowanie dyskryminującej instrukcji o niedopuszczaniu do kapłaństwa osób homoseksualnych, szacunek dla wierzących homoseksualistów i zmiana wypaczonego stanowiska Kościoła w kwestii tego, jak powinno wyglądać ich życie chrześcijańskie.

zobacz również

    brak informacji