• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Spór o zaproszenia na obchody w Gdańsku

17:29, 31.08.2015
Spór o zaproszenia na obchody w Gdańsku

Spór o zaproszenia na obchody w Gdańsku
Spór o zaproszenia na obchody w Gdańsku

Podziel się:   Więcej
Premier Ewa Kopacz próbuje podzielić Polaków i skłócić ich w tym wielkim święcie wolności, jakim jest rocznica „Solidarności” – oceniła wiceprezes PiS Beata Szydło. Przedstawiciele rządu nie zostali zaproszeni na obchody 35. rocznicy porozumień sierpniowych. Premier Ewa Kopacz przyjechała jednak do Gdańska ze swoim gabinetem na wyjazdowe posiedzenie. Ewa Kopacz w poniedziałek na konferencji w Gdańsku była pytana o brak zaproszenia ze strony Piotra Dudy na rocznicowe obchody Sierpnia '80. - Przypominam sobie, że wtedy Solidarność walczyła przeciwko monopolowi jednej partii. Dzisiaj ta sama „Solidarność”, którą chce zawłaszczyć sobie pan Duda, chce tylko władzy jednej partii – mówiła Kopacz. Jak dodała, mamy „jedną ojczyznę, jedną Polskę i jedno prawo do dumy z jej historii, więc dzisiaj to święto nie powinno być powodem do dzielenia Polaków”. - Nie jestem osobą ubezwłasnowolnioną, znam swoje prawa i obowiązki, a pan Duda wydaje mi się (...) jeszcze się nie zdecydował, czy jest związkowcem, czy politykiem - próbuje rozstawiać polityków po kątach - dodała. Beata Szydło zapytana, dlaczego szefowa rządu nie została zaproszona na obchody rocznicowe, podkreśliła, że święto „Solidarności” jest świętem wszystkich Polaków. – Politycy mają obowiązek sami podejmować w tym dniu ten temat, pokazywać, że „Solidarność” to jest to, z czego wyrosła dzisiejsza Polska. Pani premier Kopacz próbuje podzielić w tym dniu Polaków. Pani premier Kopacz próbuje skłócić Polaków w tym wielkim święcie demokracji i wolności – mówiła Szydło pod pomnikiem Anny Walentynowicz. Związkowcy z „Solidarności” podkreślają, że choć zaproszenia na uroczystości rocznicowe nie otrzymała Ewa Kopacz, zaproszeni zostali marszałkowie Sejmu i Senatu, Małgorzata Kidawa-Błońska oraz Bogdan Borusewicz. Wcześniej w mediach pojawiały się wątpliwości, dlaczego na obchodach w Szczecinie nie pojawił się Bogdan Borusewicz, w 1980 roku jeden z liderów ruchu solidarnościowego. Dziś na antenie radiowej Trójki marszałek Senatu wyjaśnił, że nie wybierał się do Szczecina. Rzecznik „Solidarności” Marek Lewandowski powiedział, że na uroczystości w Gdańsku zaproszeni zostali również sygnatariusze porozumień sierpniowych, z wyjątkiem Floriana Wiśniewskiego, który okazał się być tajnym współpracownikiem SB. – Zaproszenia zostały wysłane do prezydenta, marszałków Sejmu i Senatu, do wszystkich sygnatariuszy porozumień sierpniowych, w tym do Henryki Krzywonos – zaznaczył rzecznik „S”. Jak dodał Marek Lewandowski, zaproszenia wysłano również do inicjatorów strajku w Stoczni Gdańskiej – Jerzego Borowczaka, Ludwika Prądzyńskiego i Bogdana Felskiego. Tymczasem podczas dzisiejszej konferencji z premier Ewą Kopacz na brak zaproszenia przez „Solidarność” skarżyła się Henryka Krzywonos. Rzecznik zapewnił, że przewodniczący „S” Piotr Duda osobiście wręczył zaproszenie Lechowi Wałęsie. Były prezydent przyjął je, ale nie bierze udziału w uroczystościach ze względu na wyjazd zagraniczny.

zobacz również

    brak informacji