Biały Dom zamachy w Tunezji, we Francji i Kuwejcie nazwał „haniebnymi”. Stany Zjednoczone zadeklarowały wszelką pomoc w celu wyjaśnienia okoliczności tych tragedii i ukarania wszystkich ich sprawców oraz zleceniodawców. Administracja Białego Domu podkreśliła, że nawiązała już współpracę z władzami zaatakowanych przez terrorystów krajów w celu wsparcia działań wywiadowczych oraz udzielenia wszelkiej potrzebnej pomocy. - Stany Zjednoczone w najostrzejszych słowach potępiają dokonane w piątek zamachy. Łączymy się myślami z rodzinami ofiar tych zamachów - brzmi oświadczenie administracji Białego Domu.
Amerykańskie media podkreślają, że nie jest jasne czy zamachy były skoordynowanym działaniem za które rzeczywiście odpowiedzialne jest Państwo Islamskie. Departament Bezpieczeństwa z kolei poinformował, że w związku z piątkowymi wydarzeniami wprowadzi szczególne środki ostrożności z uwagi na zagrożenie terrorystyczne podczas jednego z najważniejszych amerykańskich świąt, obchodzonego 4 lipca „Dnia Niepodległości”.