• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Kijów porozumiał się z separatystami ws. wschodniej Ukrainy

10:51, 20.09.2014
Kijów porozumiał się z separatystami ws. wschodniej Ukrainy

Kijów porozumiał się z separatystami ws. wschodniej Ukrainy
Kijów porozumiał się z separatystami ws. wschodniej Ukrainy

Podziel się:   Więcej
Porozumienie, przewidujące m.in. zawieszenie broni oraz utworzenie zdemilitaryzowanych stref buforowych na wschodzie Ukrainy, zawarli w nocy z piątku na sobotę w białoruskim Mińsku przedstawiciele Kijowa i prorosyjskich separatystów. Obie strony zgodziły się na przerwanie ognia i wycofanie ciężkiej broni na odległość co najmniej 15 kilometrów. – Oznacza to powstanie strefy bezpieczeństwa o szerokości 30 kilometrów – powiedział Kuczma. Porozumienie, które ma wejść w życie w ciągu 24 godzin, przewiduje także zakaz używania m.in. ciężkiej broni, załogowych i bezzałogowych samolotów bojowych. W przyszłości granicę rosyjsko-ukraińską na całej jej długości mają nadzorować obserwatorzy OBWE. Ukrainę mają opuścić wszyscy zagraniczni bojownicy. W ostatnich tygodniach Kijów oskarżał Rosję, że wysyła na wschodnią Ukrainę swych żołnierzy i sprzęt wojskowy. Moskwa odrzucała te oskarżenia. – Kwestia specjalnego statusu Donbasu będzie omawiana później – poinformował po rozmowach w Mińsku jeden z przywódców separatystów Ołeksandr Zacharczenko. Rebelianci chcą niepodległości dla dwóch samozwańczych republik – Ługańskiej i Donieckiej. Władze w Kijowie wykluczają jednak taką możliwość. Parlament Ukrainy we wtorek uchwalił ustawę o nadaniu na trzy lata specjalnego statusu kontrolowanym przez rebeliantów obszarom w obwodzie donieckim i ługańskim. Ustawa przewiduje, że 7 grudnia mają tam się odbyć przedterminowe wybory samorządowe, a mandat wyłonionych w nich władz nie może być uchylony przed upływem kadencji. Rozmowy grupy kontaktowej Ukraina-Rosja-OBWE ds. konfliktu ukraińskiego w Mińsku trwały prawie siedem godzin.

zobacz również

    brak informacji