• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Kolejna noc zamieszek po zastrzeleniu nastolatka

09:02, 19.08.2014
Kolejna noc zamieszek po zastrzeleniu nastolatka

Kolejna noc zamieszek po zastrzeleniu nastolatka
Kolejna noc zamieszek po zastrzeleniu nastolatka

Podziel się:   Więcej
Policja użyła gazu łzawiącego, by rozpędzić tłum, który protestował przeciwko zastrzeleniu czarnoskórego 18-latka przez policjanta. To kolejna noc zamieszek w miejscowości Ferguson w amerykańskim stanie Missouri. W nocy z poniedziałku na wtorek kilkusetosobowy tłum zebrał się obok budynku, który został spalony i splądrowany w niedzielę, gdy w Ferguson wybuchły pierwsze zamieszki. Szef lokalnej policji Tom Jackson wyjaśnił, że użyto gazu łzawiącego, gdyż tłum obrzucał funkcjonariuszy kamieniami. Jego zdaniem z tłumu dochodziły też odgłosy strzałów. Agencja Reutera podaje, że zatrzymano 15 osób. Była to już druga noc zamieszek w tej zamieszkanej przez 23 tys. osób miejscowości, położonej ok. 30 km na północ od St. Louis. W poniedziałek, po pierwszej nocy niepokojów, Federalne Biuro Śledcze (FBI) wszczęło śledztwo w sprawie zastrzelenia w sobotę przez policjanta nieuzbrojonego czarnoskórego 18-letniego Michaela Browna. Nie jest jasne, dlaczego policjant otworzył ogień do Browna. Policja utrzymuje, że przed strzelaniną między funkcjonariuszem a pewnym mężczyzną doszło do szamotaniny. Nie wiadomo, czy mężczyzną tym był Brown. Świadek strzelaniny Dorian Johnson powiedział lokalnym mediom, że chwilę przed tym jak policjant zastrzelił Browna, ten podniósł ręce do góry, by pokazać, że nie jest uzbrojony. Mówił, że wracali z Brownem do domu ze sklepu, gdy policjant zwrócił im uwagę, że nie powinni iść po ulicy i kazał im wejść na chodnik. Gdy nie zareagowali, policjant wyszedł z radiowozu, podszedł do nich i oddał jeden strzał. Wtedy młodzi mężczyźni zaczęli uciekać. – Policjant oddał kolejny strzał i gdy mój przyjaciel to poczuł, odwrócił się i podniósł ręce do góry. Ale policjant i tak do niego podszedł i oddał kolejne strzały – racjonował Johnson. Benjamin Crump, adwokat rodziny zastrzelonego 18-latka, powiedział, że „na Brownie w biały dzień dokonano egzekucji". Crump reprezentował bliskich innego czarnoskórego nastolatka, Trayvona Martina, który został zastrzelony w 2012 r. na Florydzie przez białego ochroniarza ochotnika. Prawnik ten a także obrońcy praw człowieka porównują śmierć Browna do zastrzelenia Martina, a także do innych przypadków, gdy czarnoskórzy mężczyźni giną w wyniku incydentów o podłożu rasowym. Podczas niedzielnych starć w Ferguson tłum plądrował i palił sklepy, niszczył samochody i atakował dziennikarzy oraz policjantów. Zniszczonych zostało kilkanaście sklepów, a dwaj policjanci odnieśli obrażenia. 32 osoby zatrzymano. Śledczy odmówili podania informacji na temat koloru skóry policjanta, który po strzelaninie został wysłany na przymusowy urlop. Według Jacksona jedynie trzech spośród 53 policjantów służących w Ferguson jest czarnoskórych. Tymczasem dwie trzecie mieszkańców tej miejscowości to osoby czarnoskóre.

zobacz również

    brak informacji