Francuska policja zatrzymała pięć osób podejrzewanych o udział w islamistycznej siatce terrorystycznej. Dokonano tego w mieście Lunel w pobliżu Montpellier, uważanym za nowy matecznik sympatyzujących z IS Francuzów. Zatrzymani zajmowali się przerzucaniem kobiet i mężczyzn chcących walczyć w Syrii w szeregach islamistów. Zatrzymani to mężczyźni w wieku 27 do 45 lat. Jeden z nich wrócił z Turcji, inny z Syrii, gdzie w walkach pod sztandarem tak zwanego Państwa Islamskiego zginęło jego dwóch braci. W akcji udział wzięła policja, żandarmeria i brygada antyterrorystyczna. Służby otoczyły kordonem część miasta. Z Lunel, w którym mieszka kilkanaście tysięcy osób, do Syrii uciekło aż dwudziestu islamistów. Francuski kontrwywiad od dłuższego czasu obserwował miejscowy meczet. Służby podejrzewały, że to w nim nastąpiła radykalizacja poglądów lokalnych wyznawców islamu.