• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Zaostrza się spór między rządem Włoch a Komisją Europejską

17:55, 16.01.2016
Zaostrza się spór między rządem Włoch a Komisją Europejską

Zaostrza się spór między rządem Włoch a Komisją Europejską
Zaostrza się spór między rządem Włoch a Komisją Europejską

Podziel się:   Więcej
– Włochy przeprowadziły reformy, więc czasy, gdy można było nimi sterować z Brukseli skończyły się – oznajmił w piątek premier Matteo Renzi. Wskazał na „napięcia w Polsce” jako jeden z problemów UE. – Skończyły się czasy, kiedy chodziło się po prośbie do Brukseli – oświadczył szef rządu w wywiadzie dla włoskiej telewizji. Włoskie media uznały słowa premiera za swoisty kontratak po wcześniejszej wypowiedzi szefa Komisji Europejskiej Jean-Claude'a Junckera, który podczas porannej konferencji prasowej zarzucił Renziemu, że z niezrozumiałych powodów „pomiata Komisją”. Zapowiedział też, że w lutym uda się do Włoch, bo – jak przyznał – relacje między tym krajem a Komisją „nie są najlepsze”. Juncker podsumował tym samym liczne wypowiedzi Matteo Renziego, który od dawna krytykuje gospodarczą politykę Unii Europejskiej, zarzucając jej zbytnie przywiązanie do linii dyscypliny budżetowej i lekceważenie wymogu działań na rzecz wzrostu, ożywienia oraz inwestycji. Włoski premier nie szczędzi też słów krytyki pod adresem UE za brak stanowczych decyzji w obliczu kryzysu migracyjnego. W reakcji na słowa Junckera szef włoskiego rządu oznajmił: – Nie damy się zastraszyć. Włochy zasługują na szacunek. Podkreślił, że elastyczność budżetowa została wprowadzona na forum Unii Europejskiej „dopiero po wielu naleganiach ze strony Włoch”. Podał tym samym w wątpliwość zapewnienia szefa KE, że to Bruksela wystąpiła z propozycją większej elastyczności w polityce budżetowej. Również w piątek Renzi skomentował sprawę różnicy zdań w relacjach z Unią w swym cotygodniowym oświadczeniu, publikowanym w internecie. „Włochy proszą po prostu o to, aby te same reguły obowiązywały wszystkich, od sprawy energii do nadwyżki w handlu, od imigracji do pomocy państwa” – napisał. Zapewnił: „Nie ma żadnej polemiki z Unią z naszej strony”. Podkreślił: „Bronię Włoch” i dodał: „Bronię też Europy”. „W takim momencie, jak ten, przy napięciach politycznych w Polsce i impasie instytucjonalnym w Hiszpanii, referendum w Wielkiej Brytanii i sprawie migracji na Bałkanach, instytucje unijne w Brukseli powinny zabiegać o pomoc ze strony prawdziwych sił proeuropejskich, a nie wszczynać jałowe polemiki” – ocenił.

zobacz również

    brak informacji