– Jest absolutną nieprawdą i fake newsem ze strony opozycji jakoby zmiana dotycząca dwukadencyjności w samorządach miała dotyczyć kadencji już odbytych – powiedział Łukasz Schreiber prezentując w czwartek w Sejmie projekt PiS zmian m.in. w Kodeksie wyborczym. Projekt krytykuje Państwowa Komisja Wyborcza. Propozycja PiS dotyczy zmian m.in. w Kodeksie wyborczym i w ustawach regulujących działanie samorządów wszystkich szczebli. Zakłada wprowadzenie dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, likwidację jednomandatowych okręgów wyborczych (JOW-ów) w wyborach do rad gmin, zmniejszenie liczebności mandatów w okręgach wyborczych do rad powiatów i sejmików województw. Przewiduje ponadto reformę Państwowej Komisji Wyborczej.
PiS chce, by 7 na 9 jej członków wybierał Sejm (obecnie 9-osobowy skład tworzy po 3 sędziów delegowanych tam przez TK, Sąd Najwyższy i Naczelny Sąd Administracyjny).
Ponadto – zgodnie z projektem PiS – wybory do rad gmin mają być proporcjonalne w gminach do 20 tys. mieszkańców nie obowiązywałby próg wyborczy.
W poprzednich wyborach samorządowych, w 2014 r., po raz pierwszy radni gmin (z wyjątkiem radnych w miastach na prawach powiatu) wybierani byli w okręgach jednomandatowych, w systemie większościowym. Jeszcze wcześniej, wybory do rad gmin liczących do 20 tys. były większościowe, a w większych gminach, liczących ponad 20 tys. mieszkańców – proporcjonalne. Proporcjonalne są wybory do rad powiatów i sejmików województw.