Kurator Józefa Pawlaka z Łochowskiej 38 przyznał, że pracował jako radca prawny w szeregu służb specjalnych. W tym w Służbie Kontrwywiadu Wojskowego.
Dzisiaj Komisja Weryfikacyjna ds. Reprywatyzacji zebrała się w sprawie zbadania reprywatyzacji kamienicy na ul. Łochowskiej 38. W czasie rozprawy burmistrz Pragi-Północ Wojciech Zabłocki (PiS) zeznał, że były naciski ze strony osób, które starały się o zwrot nieruchomości, aby szybko wydać decyzję.
Wśród nich był również kurator zmarłego Józefa Pawlaka – Zbigniew Lichocki.
– Domagano się od nas, żebyśmy pilnie wydali fizycznie budynek, aby sprawy nie wstrzymywać. Przekonywano nas, że w tej sprawie wszystko jest legalne, wszystko jest w porządku – mówił Zabłocki.
Następnie w czasie przesłuchania Zbigniewa Lichockiego ze strony Pawła Lisieckiego z PiS padło pytanie, czy Lichocki pracował dla służb specjalnych. Kurator przyznał, że pracował dla wielu służb, w tym również dla kontrwywiadu wojskowego. Przyznał, że jego przełożeni zdawali sobie sprawę z jego zaangażowania w reprywatyzację.
– Od 2008 do 2015 roku byłem szefem Biura Prawnego SKW. Informowałem przełożonych o tym, że jestem kuratorem Józefa Pawlaka, i uzyskałem zgodę na dalszą działalność – przyznał Lichocki.