Sejm zajął się palącym problemem. Już wkrótce samorządy będą miały możliwość wybiórczego wpuszczania do miast samochodów, które emitują dużo spalin – pisze „Puls Biznesu”.W celu pozbycia się narastającego, bardzo niebezpiecznego problemu smogu będą wprowadzone specjalne przepisy, które określą jakość pieców i kotłów, a także zużywanych w nich paliw.
Dodatkowo w Sejmie do pierwszego czytania został skierowany projekt posła Nowoczesnej Marka Sowy. Zgodnie z propozycją władze miast zamieszkanych przez więcej niż 200 tys. osób będą mogły wyznaczyć strefy ograniczenia albo zakazu ruchu samochodów, które nie spełniają norm emisji spalin.
O klasie emisji mają informować plakietki, które będzie musiał nakleić każdy kierowca chcący wjechać do strefy zamkniętej. Propozycja zakłada, że wymogi te nie będą dotyczyć jedynie mieszkańców stref i pojazdów specjalnych. Projekt poselski uzyskał już pozytywną opinię Biura Analiz Sejmowych, które uznało go za zgodny z przepisami unijnymi. Nasz kraj bowiem jest od lat oskarżany przez Komisję Europejską o zaniechania we wprowadzaniu przepisów i podejmowaniu działań zmierzających do poprawy jakości powietrza.