• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Duda do Węgrów: ludzi mających wolność w sercu nic nie jest w stanie złamać

09:05, 24.10.2016
Duda do Węgrów: ludzi mających wolność w sercu nic nie jest w stanie złamać


Podziel się:   Więcej
Węgrzy zapłacili ogromną cenę za pragnienie wolności, ale po latach prześladowań i cierpienia zdobyli wolność; ludzi mających wolność w sercu nic nie jest w stanie złamać – mówił w Budapeszcie prezydent Andrzej Duda na obchodach 60. rocznicy Rewolucji Węgierskiej.Polski prezydent, który w niedzielę przemawiał do tłumów zgromadzonych na placu Kossutha, był jedynym szefem państwa z zagranicy zaproszonym na państwowe uroczystości upamiętniające Rewolucję Węgierską 1956 roku. W swoim wystąpieniu, wielokrotnie przerywanym oklaskami, Duda podkreślił, że przed sześćdziesięcioma laty powstańcy węgierscy chcieli przede wszystkim jednego: godnego życia, podobnie jak kilka miesięcy wcześniej w czerwcu 1956 r. domagali się tego polscy robotnicy w Poznaniu. – Chcieli godnego życia, chcieli wolności, chcieli tego wszystkiego, co zabrał im komunizm. Wyszli na ulice, bo mieli dość oszustwa, wyzysku, prześladowania, zamykania patriotów do więzienia i dławienia wszelkiej wolności życia publicznego i politycznego – powiedział polski prezydent. Dodał, że Węgrzy poszli jednak dalej ponieważ, domagali się opuszczenia Węgier przez wojska sowieckie. – Zażądali wolnego kraju, zażądali samostanowienia, zażądali pełnej niepodległości i pełnej suwerenności, zażądali systemu wielopartyjnego, a więc również i wolności politycznej. Tego rozrastające się imperium sowieckie, które niedawno objęło Węgry i Polskę w swoją strefę wpływów już zdzierżyć nie mogło – zwrócił uwagę Duda. Prezydent zaznaczył, że Węgrzy zapłacili ogromną cenę za pragnienie wolności, ale po latach prześladowań i cierpienia tę wolność zdobyli. – Wprawdzie po latach, po prześladowaniach, po cierpieniu, ale ludzi, którzy mają wolność w sercu nic nie jest w stanie złamać. Dzisiaj budujecie cały czas swój dobrobyt. Może zarówno nam Polakom jak i wam do tego zachodniego jeszcze daleko, ale zdobędziemy go swoją pracą, wysiłkiem i swoim poczuciem wolności i niezależności – mówił Duda. Prezydent zapewnił, że Węgrzy byli zawsze przyjaciółmi Polaków. – Dlatego was nie opuścimy. Możecie liczyć na Polskę w najtrudniejszych chwilach. Idziemy razem, dwa państwa zbudowane na fundamencie chrześcijańskim. Dzisiaj wolne, niepodległe, będące razem w zjednoczonej Europie – podkreślił Duda. Przypomniał on, że kiedy wybuchło powstanie na Węgrzech, a potem gdy było dławione, Polacy ruszyli do spontanicznej akcji oddawania krwi dla Węgrów – wysłano wtedy na Węgry 44 tony artykułów medycznej i 800 litrów krwi. – Jesteśmy wam ogromnie wdzięczni za to żeście wtedy tą naszą polską krew przyjęli. Jesteśmy ogromnie dumni, że dzisiaj, choć w tym znaczeniu symbolicznym, w wielu bohaterach, ich wnukach i dzieciach, płynie kropelka polskiej krwi, która pieczętuje naszą przyjaźń – mówił Duda. Powstanie węgierskie, nazywane również rewolucją węgierską, wybuchło 23 października 1956 roku. Jego uczestnicy domagali się przywrócenia wolności słowa i innych swobód obywatelskich oraz pełnej niezależności od ZSRR. Rozpoczęta 4 listopada interwencja wojsk sowieckich w ciągu kilku tygodni krwawo stłumiła powstanie. Władzę na Węgrzech przejął wówczas marionetkowy rząd Janosa Kadara. Represje wobec uczestników węgierskiego powstania trwały jeszcze długo po ostatecznym zdławieniu wolnościowego zrywu. W czasie walk zginęło ponad 2500 osób. Po upadku powstania ponad 200 tys. ludzi wyemigrowało; kilkaset osób stracono a tysiące uwięziono.

zobacz również

    brak informacji