Król Hiszpanii Filip VI rozpoczyna w poniedziałek dwudniową rundę spotkań z liderami ugrupowań parlamentarnych. Celem rozmów jest oficjalne wyznaczenie kandydata na premiera. Wiadomo, że misji podejmie się Mariano Rajoy.Mariano Rajoy to polityk kierujący prawicową Partią Ludową i zwycięzca czerwcowych wyborów. On też ponowie pokieruje gabinetem. Jednak obowiązkiem króla jest usłyszeć opinię przedstawicieli wszystkich partii.
Jaka procedura?
Zgodnie z hiszpańskim prawem, po rozmowie z przywódcami ugrupowań parlamentarnych monarcha zgłasza marszałkowi nazwisko kandydata na szefa rządu. Wtedy ten wyznacza datę dwudniowego posiedzenia, które kończy się głosowaniem. Jeśli kandydat nie zdobędzie poparcia, najwcześniej po 48 godzinach głosowanie jest powtarzane. Mariano Rajoy prawdopodobnie zostanie wybrany w drugim głosowaniu. Socjaliści - największa partia opozycji - postanowili, że wtedy właśnie wstrzymają się od głosu i zakończą trwający ponad 300 dni impas polityczny.
W poniedziałek Filip VI będzie rozmawiał z partiami mającymi najmniejszą reprezentację w parlamencie. Dzień później spotka się z największymi. Ostatnim rozmówcą będzie Rajoy. Jak wynika z obliczeń, drugie głosowanie odbędzie się najpóźniej w niedzielę, czyli dzień przed możliwym terminem ogłoszenia w Hiszpanii trzecich wyborów parlamentarnych w ciągu roku.