Donald Trump ogłosił, że na murze, który ma stanąć wzdłuż granicy z Meksykiem, będą umieszczone panele słoneczne. Mówił o tym podczas spotkania ze swoim zwolennikami w Iowa.
Amerykański prezydent uważa, że panele to świetne rozwiązanie, ponieważ dzięki taniej energii mur sam na siebie zarobi. – Świetny pomysł, prawda? Jest mój – powiedział Donald Trump podczas przemówienia do swoich zwolenników.
W marcu amerykański Urząd Celny i Ochrony Granic (US Customs and Border Protection) ogłosił konkurs na projekt muru, który niedługo ma zostać rozstrzygnięty. Plan przewiduje zaporę, która zacznie się w okolicach San Diego i poprowadzi aż do wybrzeża Zatoki Meksykańskiej. Do konkursu przystąpiło 200 firm.
Koszt budowy muru to wg szacunków ok. 21 mld dolarów. Pieniądze z taniej energii, która powstanie dzięki kolektorom słonecznym, miałyby pomóc ten koszt obniżyć.
Budowę muru zapowiadał Donald Trump podczas swojej kampanii prezydenckiej. Ma on zamknąć drogę do USA nielegalnym meksykańskim imigrantom oraz handlarzom narkotyków. Pojawił się nawet pomysł, że za mur zapłaci Meksyk, ale prezydent Enrique Peña Nieto zdecydowanie odrzuca ten pomysł.
– Mówimy o południowej granicy, gdzie jest mnóstwo słońca. Powstanie mur zbudowany z paneli słonecznych, który będzie produkował energię i na tym zarabiał. Dzięki temu Meksyk będzie musiał za niego mniej płacić – mówił Trump w Iowa.