Donald Trump zapowiedział, że całkowicie wycofa się z działalności biznesowej. Tłumaczy, że chce uniknąć konfliktu interesów, gdy zostanie prezydentem USA. W grudniu ma przedstawić szczegóły swojej decyzji. Prezydent elekt napisał na Twitterze, że choć prawo nie nakazuje mu tego, ma poczucie, iż jako prezydent powinien unikać konfliktu interesów. 15 grudnia miliarder wraz swoją rodziną wystąpi na konferencji prasowej w Nowym Jorku, podczas której przedstawi, w jaki sposób wycofa się ze swego biznesowego imperium. „Przygotowywane są dokumenty, które całkowicie wyeliminują mnie z działalności biznesowej. Prezydentura jest znacznie ważniejszym zadaniem” – podkreślił Trump. Już podczas kampanii prezydenckiej wielu ekspertów sugerowało, że w przypadku zwycięstwa w wyborach nad Trumpem może ciążyć konflikt interesów. Podkreślano, że podejmowane przez niego jako prezydenta decyzje nieuchronnie będą nieść skutki dla jego firm i nieruchomości na całym świecie. Zdaniem wielu komentatorów, konfliktu interesów nie rozwiąże nawet zwykłe przekazanie udziałów członkom rodziny. Ostrzegali też przed sytuacją, w której zagraniczne delegacje będą na przykład wybierały waszyngtoński hotel Donalda Trumpa, by zyskać jego przychylność. Amerykański magazyn „Forbes” informuje, że majątek prezydenta elekta jest wart 3,7 mld dolarów. Sam Trump zapewniał, że ma co najmniej 9 mld.