– Tadeusz Kościuszko przez całe swoje życie walczył o niepodległą i suwerenną Rzeczpospolitą z dumą i podniesioną głową – powiedział prezydent Andrzej Duda, ktory wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą wziął udział w uroczystym apelu Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. ZHR zainaugurował tym apelem obchody setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, przypadającej w przyszłym roku.

W czasie uroczystości w Krakowie prezydent – sam wywodzący się z harcerstwa – przypomniał, że inauguracja symbolicznie zbiegła się z dwusetną rocznicą śmierci Tadeusza Kościuszki, na oczach którego Polska traciła niepodległość. Andrzej Duda przypominał, że 22 lutego, w Dniu Myśli Braterskiej, wezwał harcerzy, by w sposób szczególny uczcili setną rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę.

– Dziękuję, że już dzisiaj na tę moją prośbę odpowiadacie, inaugurując te wielkie obchody stulecia odzyskania niepodległości przez polskie państwo. Inaugurujecie je w dniu niezwykle szczególnym, a zarazem symbolicznym i pięknym – w 200. rocznicę śmierci Tadeusza Kościuszki, którego życie otwierało walkę o odzyskanie niepodległości i suwerenności przez Rzeczpospolitą – powiedział.

Jak mówił, choć boje Kościuszki nie zakończyły się sukcesem, a on sam zmarł w 1817 roku, to jego czyny były kamieniem węgielnym pod dalszą walkę o niepodległość. Dodał, że o polskim bohaterze pamiętają także Amerykanie, o czym świadczy między innymi pomnik Kościuszki na terenie akademii wojskowej West Point.

– Tadeusz Kościuszko przez całe swoje życie walczył o niepodległą i suwerenną Rzeczpospolitą z dumą i podniesioną głową. Dla nas, harcerzy, jest postacią szczególną: niezłomnej walki o suwerenną i niepodległą Rzeczpospolitą, o wolną Polskę – nie tylko dla elit, ale wolną dla wszystkich – mówił Andrzej Duda.

Prezydent wskazywał, że „Kościuszko dostrzegał każdego swojego rodaka: od magnata, szlachcica, a skończywszy na zwykłym chłopie – tym, który obciążony był pańszczyzną, a którego uczył miłości do ojczyzny”. Dodał, że chciałby, aby harcerze w roku stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości o Kościuszce pamiętali.

Andrzej Duda podkreślał także rolę harcerzy w odzyskaniu przez Polskę niepodległości, przypominając ich walkę w legionach Józefa Piłsudskiego czy w powstaniu wielkopolskim. – I później przez wszystkie kolejne lata, kiedy Polska była w zagrożeniu, nigdy nie brakowało harcerzy, którzy tak wiele razy, zawsze na pierwszej linii i zawsze z odwagą oddawali swoje życie, czego największym pomnikiem jest Powstanie Warszawskie. Za tę pamięć dziękuję, bo to jest właśnie nasza niepodległość – dodał prezydent.

Dźwięk dzwonu Zygmunta poprzedził w niedzielę mszę św. w Katedrze Wawelskiej z okazji 200. rocznicy śmierci Tadeusza Kościuszki. Metropolita krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski powiedział w homilii, że nie wszyscy mają prawo do osądu polskich dziejów. Jego zdaniem przysługuje ono tym, którzy zasłużyli sobie na nie dojrzałością własnych decyzji i czynów. PAP, IAR