Najbliższej nocy 89. ceremonia rozdania Oscarów - najbardziej prestiżowych nagród w świecie filmu.
Duże powody do zadowolenia mają w tym roku Afroamerykanie. W poprzednich latach czarnoskórzy twórcy kina nie byli dostrzegani przez członków Amerykańskiej Akademii Filmowej. Z tego powodu doszło nawet do bojkotu hollywoodzkiej ceremonii przez to środowisko.
W tym roku na dwadzieścia nominacji aktorskich aż sześć przypadło Afroamerykanom. "Krytycy filmowi podkreślają, że to wyjątkowo dużo"- mówi Polskiemu Radiu Zbigniew Banaś, filmoznawca oraz krytyk filmowy z Chicago.
W ubiegłym roku ceremonię rozdania Oscarów zbojkotował m.in. czarnoskóry reżyser Spike Lee czy aktorka Jada Pinkett Smith, żona Willa Smitha. W bardzo ostrych słowach publicznie o Akademii wypowiadał się raper Snoop Dogg.
(IAR)