• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Minister do odwołania

15:23, 29.10.2014
Minister do odwołania

fot. TVP
fot. TVP

Podziel się:   Więcej
– Polskie Stronnictwo Ludowe nie radzi sobie z polską wsią – powiedział na antenie TVP Info Krzysztof Gawkowski, sekretarz generalny Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Ugrupowanie od środy zaczyna zbierać podpisy pod wnioskiem o odwołanie należącego do PSL ministra rolnictwa Marka Sawickiego.

PiS nie podpisze się pod wnioskiem SLD ws. ministra rolnictwa Marka Sawickiego, ale jest za jego odwołaniem. TR uzależnia decyzję ws. wniosku od tego, jak Sawicki odniesie się do postulatów partii. Poparcie SP dla wniosku, zdaniem rzecznika klubu, jest "prawie pewne".

Sojusz rozpoczął w środę zbieranie podpisów pod wnioskiem o odwołanie ministra rolnictwa. Rzecznik SLD Dariusz Joński zapowiedział, że partia zwróci się w liście do sejmowych klubów o poparcie wniosku; będzie też zabiegała o podpisy posłów niezrzeszonych.

W uzasadnieniu wniosku jest mowa o spadku cen za produkty rolne i zmniejszeniu dochodów rolników. Szczególnie trudna - jak podkreślają politycy SLD - jest sytuacja producentów jabłek. "Naszym zdaniem rząd powinien wcześniej przygotować się na możliwe embargo rosyjskie m.in. poprzez system osłon i rekompensat dla polskich rolników; powinien też zabiegać o unijne rekompensaty i nowe rynki zbytu. Tak się nie stało" - argumentuje SLD. W ocenie Sojuszu rząd nie uruchomił koniecznych działań: nie zapowiedział przeznaczenia rezerwy budżetowej na rekompensaty dla poszkodowanych rolników i sadowników, umorzenia poszkodowanym rolnikom podatku gruntowego za 2015 r. przy jednoczesnej rekompensacie utraconych dochodów gminnych z budżetu państwa oraz uruchomienia nowych transz kredytów preferencyjnych dla rolników i sadowników.

Rzecznik rządu Iwona Sulik powiedziała PAP, że premier Ewa Kopacz kilkakrotnie wypowiadała się w ostatnim czasie o ministrze Sawickim. "Premier Kopacz mówiła, że wypowiedź Sawickiego o rolnikach (jako frajerach - PAP) nie powinna mieć miejsca, ale jednocześnie podkreślała, że ocenia pracę ministra dobrze" - zaznaczyła.

Z kolei sekretarz klubu PO Paweł Olszewski powiedział PAP, że traktuje działania SLD jedynie jako próbę zaistnienia w kampanii samorządowej. Jak zauważył, klub SLD jest zbyt mały, aby składać samodzielnie wnioski o odwołanie ministrów. "Sojusz porusza się w sferze wirtualnej, nie mają pomysłu na samorząd, na Polskę, ich działanie, to działanie czysto polityczne" - podkreślił.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zapowiedział, że PiS poprze wniosek podczas głosowania w Sejmie. Zaznaczył, jednak, że posłowie PiS nie złożą pod nim podpisów. "Uważamy, że Sawicki to fatalny minister, który odwrócił się plecami od rolników. SLD jest niepoważne, nie ma dość podpisów i mówi o wniosku. Skuteczniejszy od wniosku jest nacisk polityczny na Ewę Kopacz. Jeden podpis premiera zdecyduje, że minister może odejść" - powiedział Błaszczak.

Poseł Twojego Ruchu Michał Kabaciński poinformował na środowej konferencji prasowej w Sejmie, że o stanowisku partii w sprawie wniosku SLD o odwołanie Sawickiego zdecyduje klub poselski TR na posiedzeniu w przyszłym tygodniu. Na to posiedzenie TR zaprasza także Sawickiego. Poseł podkreślił, że Twój Ruch uzależnia decyzję ws. wniosku SLD od tego, jak minister rolnictwa odniesie się do pięciu postulatów TR. "Zanim podejmiemy decyzję o personaliach i o wykluczaniu kogoś z polskiego rządu, przedstawiamy pięć kroków, które - oczekujemy - będą zrealizowane przez ministra Sawickiego lub innego ministra w rządzie Ewy Kopacz" - powiedział Kabaciński.

Źródło: PAP, TVP Info

zobacz również

    brak informacji