• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Morawiecki: Inwestycje i eksport, a nie konsumpcja

15:28, 28.11.2015
Morawiecki: Inwestycje i eksport, a nie konsumpcja

fot. TVP
fot. TVP

Podziel się:   Więcej
– Kołami zamachowymi polskiej gospodarki mają być inwestycje, innowacyjność i wzmocniony eksport, a nie konsumpcja, zwłaszcza dóbr luksusowych – takie cele stawia wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki w „Dziś wieczorem” TVP Info. Jego zdaniem, obietnice PiS nie będą „zbyt dużo kosztowały, bo chodzi o to aby je zrealizować i utrzymać w stabilności finanse państwa”. Morawiecki zapowiedział, że deficyt budżetowy może być na poziomie 3,3 proc. I „nie należy się tym nadmiernie ekscytować”.

Morawiecki kieruje jednym z najważniejszych resortów w rządzie Prawa i Sprawiedliwości. Jego ministerstwo nazywane jest nawet super-resortem, bo na nim będzie spoczywał ciężar gospodarczego programu partii Jarosława Kaczyńskiego. – Resort będzie super dopiero wtedy, gdy będziemy super pracowali. Chcę współpracować blisko z innymi ministrami i wtedy będziemy super drużyną, na czym mi bardzo zależy – mówił Morawiecki w pierwszym telewizyjnym wywiadzie.

Wicepremier pytany o słowa Ryszarda Petru, że „rząd Beaty Szydło puści Polskę z torbami”, przekonywał: – Niech on się nie niepokoi. Nic nie będzie za dużo kosztowało. Zależy nam, aby zrealizować obietnice, ale również utrzymać w stabilności finanse publiczne – mówił.

Morawiecki uspokajał, że nawet jeżeli deficyt budżetowy przekroczy zakładane 2,8 proc, to może wzrosnąć najwyżej o pół punktu procentowego. A to, jego zdaniem, nie jest powód do niepokoju, ponieważ kilak lat temu deficyt był na poziomie 8 proc.

Wicepremier zapowiedział, że w najbliższych tygodniach pod obrady rządu, a później Sejmu, trafi projekt zakładający przyznanie 500 zł na dziecko. – Według mojej orientacji będzie to gotówka, ale szczegóły przygotowuje minister pracy i opieki społecznej – mówił.

Przyznał jednocześnie, że w sprawie podwyższenia kwoty wolnej od podatku, warto rozłożyć zmiany na 2-4 lata. – I tak, nawet gdy kwota będzie podnoszona o 1000 czy 1500 zł, to będzie to spora ulga – mówił.

Przekonywał także, że obietnica darmowych leków dla seniorów będzie zrealizowana, ale w taki sposób, aby nie dochodziło do nadużyć.

Za najważniejsze dla rozwoju gospodarczego Polski Morawiecki wskazał: inwestycje, innowacje i eksport, które mają być „kołami zamachowymi”. – Chcemy wzmacniać inwestycje poprzez specjalne mechanizmy, ale również poprzez rozwinięcie Polskich Inwestycji Rozwojowych, tak aby inicjowała projekty i nie była pasywnym, ale aktywnym inwestorem – wyjaśniał.

Morawiecki podkreślił, że Polska „w mniejszym stopniu potrzebuje konsumpcji, a już w najmniejszym – konsumpcji dóbr luksusowych pochodzących z Zachodu”. – Natomiast, przede wszystkim potrzebne nam są inwestycje. Jestem przekonany, że w ciągu najbliższych 7-8 lat wjedziemy ponad zaplanowaną ścieżkę wzrostu inwestycji – dodał, przekonując, że jednym ze sposobów na pobudzenie inwestycji jest danie większych szans polskim firmom startującym w przetargach publicznych. Wicepremier przekonywał, że potrzebne są dobre projekty wsparcia i postawienie na przemysł.

Za równie ważny czynnik jak inwestycje Morawiecki uznaje eksport. – Chcemy stworzyć agencję wspierania eksportu, mniej konserwatywną niż jest dzisiaj. Mechanizmy te będą podobne do tych, które zrobili Niemcy. Aby za kolejne 10-15 lat Polska była jedną z wiodących gospodarek w Europie – mówił.

Źródło: TVP Info

zobacz również

    brak informacji