Ordynator wrocławskiej porodówki wraca do pracy. Został
zawieszony po spotkaniu z ministrem zdrowia, podczas którego
powiedział o skandalicznych warunkach w jakich rodzą kobiety na
jego oddziale. W szpitalu była dziś premier Kopacz. Zawieszenie
cofnięto.
Ewa Kopacz specjalnie zmieniła swoje plany by spotkać się z
dyrekcją Wojewódzkiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
Rozmawiano o sytuacji pacjentek oddziału położniczego i
zawieszonym ordynatorze.
Doktor Janusz Malinowski przyznał, że sformułowanie "skandal" było
niefortunne i że bardziej odpowiedni byłby wyraz "trudności". Dodał,
że premier z troską podeszła do problemu.
Ordynator będzie mógł przyjąć na etat dodatkowych pięciu lekarzy.
Opozycja domaga się dymisji ministra zdrowia.