Prezydent Andrzej Duda mianował pośmiertnie pułkownika Ryszarda Kuklińskiego na stopień generała brygady. Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz złożył wniosek w tej sprawie w lutym.

Ryszard Kukliński, pułkownik Wojska Polskiego i armii amerykańskiej, urodził się 13 czerwca 1930 roku w Warszawie. W 1947-ym rozpoczął służbę w Wojsku Polskim, a w 1963 roku - w jego Sztabie Generalnym.

W latach 70. i na początku 80. przekazał Amerykanom strategiczne plany wojskowe Związku Radzieckiego i Układu Warszawskiego, dotyczące między innymi sowieckiej inwazji na Europę. Uprzedził też o zamiarze wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. Działał pod pseudonimem Jack Strong.

W 1981 roku, wobec bezpośredniego zagrożenia dekonspiracją, Kukliński z pomocą Amerykanów, wraz z rodziną uciekł do Stanów Zjednoczonych. Tam żył pod zmienionym nazwiskiem. Skazany na śmierć przez sąd PRL, został zrehabilitowany w 1997 roku.

Do kraju przyjechał rok później. Powiedział wówczas, że jego droga do wolnej ojczyzny była długa, lecz nigdy nie wątpił, że do niej powróci.

Ryszard Kukliński przekazywał Amerykanom tajne dokumenty w okresie, gdy był współpracownikiem generałów: Jaruzelskiego, Siwickiego i Kiszczaka. Informacje te dotyczyły między innymi planów ataku na państwa NATO, danych technicznych wówczas najnowszej broni, w tym czołgu T-72 i rakiet Strzała-2, czy rozmieszczenia radzieckich jednostek przeciwlotniczych w Polsce i NRD.

Został odznaczony przez CIA jednym z najwyższych odznaczeń tej instytucji - medalem "Distinguished Intelligence".

Zmarł 11 lutego 2004 roku. Urna z jego prochami została przywieziona do Polski i złożona na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach.

Życie i dokonania Ryszarda Kuklińskiego stały się tematem filmu szpiegowskiego "Jack Strong" z 2014 roku, w reżyserii Władysława Pasikowskiego.

(IAR)