– Zrobiłam ponad połowę tego, co zamierzałam – podsumowała na konferencji pół roku swoich rządów premier Ewa Kopacz. Premier przyznała, że nie udało się jej zmienić stylu debaty publicznej w Polsce.– Zacznę od tego, co niestety mi się nie udało. Zachęcałam opozycję nie tylko do krytyki rządu, ale do współpracy. Wiele moich projektów dotyczyło dziedzin, w których nie należy się politykować, a starać się działać razem. To się nie udało ze względu na radykalizm oponentów – powiedziała Ewa Kopacz. Szefowa rządu zarzuciła opozycji, że próbuje straszyć Polaków.
Jednak według szefowej rządu, nadal jest szansa na współpracę z opozycją. - Dalej będę otwarta na dialog i współdziałanie. Bo pytam, gdzie jest polityka w dotacjach na żłobki, w wydatkach na oświatę czy naukę oraz wychowanie? - powiedziała. Jak zaznaczyła, opozycja głosowała przeciwko "tym wydatkom i tym potrzebom Polaków" w trakcie uchwalania budżetu na 2015 na rok.
Ewa Kopacz przypomniała, że w swoim exposé zwróciła szczególną uwagę na
kwestie bezpieczeństwa. Rząd przyjął zasadę przeznaczania dwóch procent
PKB na obronność, zwiększyły się też zdolności obronne kraju.
Premier podkreśliła, że szczególną uwagę przywiązuje do wspierania
rodzin. Rząd dwukrotnie zwiększył nakłady na żłobki, zmienił też zasady
przyznawania zasiłków na dzieci tak, aby były bardziej korzystne. Ewa
Kopacz zapowiedziała utworzenie 1200 domów dziennego pobytu dla
seniorów. Przypomniała także, że od września w szkołach zlikwidowane
będzie "śmieciowe" jedzenie.
Szefowa rządu zadeklarowała, że przywiązuje szczególną wagę do
ulepszenia systemu podatkowego. Mają temu służyć proponowane przez rząd
zmiany, prowadzące do poprawy sytuacji podatnika.
Kopacz oświadczyła, że pracę ma dziś 16 milionów Polaków. – To najwięcej
od 1989 roku. Nadal będę pracować, aby obywatelom żyło się coraz lepiej
– zapowiedziała Kopacz.
Szefowa rządu powiedziała, że fundamentem polskiej polityki zagranicznej
jest wiarygodność kraju w Unii Europejskiej i NATO. Służy temu między
innymi powstrzymywanie się od radykalnych deklaracji. Premier
podkreśliła, że dzięki Polsce udało się utrzymać solidarność Unii w
obliczu rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie.
Źródło: IAR, tvp.info