Małopolska policja opublikowała portret pamięciowy mężczyzny, który jest poszukiwany w związku z napadem na pracownika kantoru wymiany walut w Bochni. Sprawca śmiertelnie postrzelił ofiarę i ukradł 100 tys. zł. Zranił też kobietę, która przechodziła w pobliżu miejsca napadu, na szczęście jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Trwa obława na bandytę. Za informacje o napastniku wyznaczono nagrodę.
Według podanego rysopisu, sprawcą jest mężczyzna w wieku 45 do 50 lat, średniego wzrostu. Podczas napadu miał na sobie ciemną skórzaną kurtkę i czapkę z daszkiem.
Policja prosi osoby, które rozpoznają mężczyznę, o telefon pod numer 997 lub o kontakt z Wydziałem Kryminalnym Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie (tel. 12 61 54 400) .
Do ataku na 41-letniego pracownika kantoru z Bochni doszło w poniedziałek około godz. 17.20. Kilka minut wcześniej mężczyzna zabrał z pracy torbę ze znaczną sumą pieniędzy. Gdy wszedł w jedną z uliczek, podbiegł do niego zamaskowany napastnik i zaczął strzelać, po czym zabrał torbę i uciekł.
Trwa obława na przestępcą. Policja zabezpieczyła na miejscu ślady biologiczne i balistyczne, m.in. trzy pociski wystrzelone z pistoletu zabójcy, linie papilarne i odciski butów.
Z ustaleń policji wynika, że pracownik kantoru był wcześniej obserwowany przez bandytę, który doskonale wiedział, gdzie ofiara wysiądzie z samochodu i że będzie miała przy sobie gotówkę. Zaplanowana miała być również sama ucieczka z miejsca napadu. Niewykluczone, że zabójca miał wspólnika, który czekał na niego w samochodzie.
Tropem zabójcy ruszyła policyjna grupa specjalna. Za informacje na temat bandyty wyznaczono nagrodę w wysokości 10 tysięcy złotych. Jednocześnie policja ostrzega, że sprawca jest uzbrojony i niebezpieczny.
Źródło: PAP