– Nie zgadamy się na próby ingerencji w naszą suwerenność; nie zgadzamy się na to, aby sprawy, które powinny być załatwione w Polsce, były wyprowadzane na zewnątrz – powiedział Maciej Małecki z Prawa i Sprawiedliwości komentując decyzję Komisji Europejskiej w sprawie sporu dotyczącego Trybunału Konstytucyjnego w Polsce. – Prawo i Sprawiedliwość zwróciło się o opinię Komisji Weneckiej na temat sporu wokół TK. Otrzymało tę opinię, ale się do niej nie stosuje – odpowiedział Marcin Kierwiński, poseł PO.

Komisja Europejska dała Polsce czas do poniedziałku na podjęcie działań zmierzających do usunięcia zastrzeżeń dotyczących Trybunału Konstytucyjnego. Jeśli do tego dnia sprawa nie zostanie załatwiona, przyjęta zostanie opinia dotycząca praworządności w naszym kraju.

– Wydaje się, że Unia Europejska nie ma obaw, ale stawia nas pod ścianą, oni zwyczajnie stosują szantaż i oczekują od nas, że my się zastosujemy do jedynych słusznych tez. Wszystko by było w porządku, gdyby nie to, że Trybunał Konstytucyjny nie we wszystkich krajach Unii jest. Co myśleć o tych, które nie mają Trybunału? – komentował decyzję KE Marek Jakubiak z ugrupowania Kukiz’15.

Posłowi Markowi Jakubiakowi odpowiedział Adam Struzik z Polskiego Stronnictwa Ludowego. – Na wysokim tonie przedstawia pan poseł sprawę, ale wróćmy jednak do procedur, które zostały rozpoczęte przez instytucje europejskie. W Polsce doszło do paraliżu Trybunału Konstytucyjnego i to niepokoi Unię Europejską – mówił Struzik.

Podobną opinię jak przedstawiciel PSL wyraziła posłanka Nowoczesnej. – Założeniem Prawa i Sprawiedliwość jest podejście, że TK w tym składzie to tylko spotkania towarzyskie, a nie posiedzenia sędziów. To jest problem, do którego odnosi się Komisja Europejska – dodała Barbara Dolniak.

– Chcemy dialogu z Unią Europejską, ale na zasadzie partnerstwa, a nie poddaństwa. Partnerstwo, a nie poddaństwo powinno cechować politykę naszego rządu – zaznaczyła Małgorzata Sadurska z Kancelarii Prezydenta.

Źródło: TVP Info