• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

Stanowiska w UE wciąż nieobsadzone

16:12, 17.07.2014
Stanowiska w UE wciąż nieobsadzone

obrazek
obrazek

Podziel się:   Więcej
Wbrew oczekiwaniom na zakończonym w nocy ze środy na czwartek szczycie UE przywódcy nie wskazali szefa unijnej dyplomacji.Faworytka na to stanowisko Federica Mogherini, włoska minister spraw zagranicznych, spotkała się ze sprzeciwem krajów naszego regionu w związku z jej zbyt miękkim stosunkiem do Rosji. Kandydatem jest też Radosław Sikorski. Stanowisko to, wraz z innymi najwyższymi posadami w UE, ma być obsadzone na kolejnym szczycie 30 sierpnia. Pytany o szanse Sikorskiego po szczycie ekspert brukselskiego think tanku European Policy Centre (EPC) Janis A. Emmanouilidis powiedział, że sprzeciw Europy Środkowo-Wschodniej wobec kandydatury Mogherini "otwiera przestrzeń na znalezienie kompromisowego kandydata, który nie pochodzi z żadnej ze stron podziału". "Czyli ci, którzy mocno popierali Mogherini, Włosi, prawdopodobnie nie dostaną tego stanowiska. I nie sądzę, aby ci, którzy jej się sprzeciwiali, je dostali" - ocenił Emmanouilidis. W ostatnich dniach w kontekście tego stanowiska jako kompromisowy kandydat był wymieniany komisarz UE ds. handlu, były minister spraw zagranicznych Belgii, liberał Karel De Gucht. Jeszcze wcześniej wymieniano bułgarską komisarz ds. współpracy międzynarodowej i pomocy humanitarnej Kristalinę Georgiewą. Odnosząc się do stanowiska szefa Rady Europejskiej, powiedział, że nie jest zaskoczony pojawieniem się nazwiska Donalda Tuska. Media podawały, że do kandydowania miałaby go namawiać kanclerz Niemiec Angela Merkel. "Wydaje się, że zwłaszcza z niemieckiej perspektywy mógłby być interesującym kandydatem. Odpowiadałby wielu kryteriom: pochodzi z młodego kraju członkowskiego, z kraju, który ma coraz większą rolę do odegrania w UE" - powiedział ekspert. Dodał, że Tusk na tym stanowisku dawałby też nadzieję kroku naprzód w perspektywie przyjęcia euro przez Polskę, co nazwał "strategicznym interesem Niemiec". Po szczycie UE Merkel powiedziała, że zgodzono się już z "pewną logiką", iż szefem KE jest chadek (Jean-Claude Juncker), zaś szef dyplomacji UE będzie pochodzić z obozu socjalistów. Sam Sikorski na początku czerwca określił objęcie przez siebie tej funkcji jako "nierealistyczne", bo wygrana chadeków w wyborach do europarlamentu sprawia, że to stanowisko przypadnie socjalistom. Mimo to, zdaniem ekspertki wiodącego niemieckiego instytutu German Institute for International and Security Affairs Anne Lauenroth, porozumienie dotyczące obsady najwyższych stanowisk będzie porozumieniem "pakietowym" i "większość spraw jest wciąż otwarta". Lauenroth uważa, że najwyższe posady będą powiązane z tekami komisarzy. Zauważyła, że premier Włoch Matteo Renzi może chcieć poważnej teki komisarza w zamian za wycofanie kandydatury Mogherini. Z drugiej strony jeśli stanowisko szefa dyplomacji UE nie przypadnie Sikorskiemu, to wtedy nasz region powinien otrzymać inne wysokie stanowisko jak szef Rady Europejskiej i w tym kontekście wymieniany jest Tusk. Ekspertka zaznaczyła jednak, że sam Tusk nie podjął decyzji w tej sprawie i nie wiadomo, czy chciałby tego stanowiska.


zobacz również

    brak informacji