Około 52 tys. osób uczestniczyło w niedzielę w Moskwie w zorganizowanym przez antykremlowską opozycję marszu żałobnym poświęconym pamięci Borysa Niemcowa, zamordowanego w piątek wieczorem w stolicy Rosji.
To największa od lat akcja środowisk demokratycznych w Moskwie. Miała ona spokojny przebieg, choć siły specjalne policji OMON zatrzymały ok. 20 osób, w tym 15 nacjonalistów z organizacja Wola Narodu.
Według policji w marszu wzięło udział 21 tys. osób. Niezależne źródła - stowarzyszenie Biały Licznik - mówią o około 52 tys. uczestników. W podobnej manifestacji,
która trwała równolegle w Petersburgu, uczestniczyło około 8 tys. osób.
W Moskwie uczestnicy wyruszyli z Placu Słowiańskiego, sprzed siedziby Administracji Prezydenta Federacji Rosyjskiej, skąd skierowali się na pobliski Duży Most Moskworecki, gdzie został zastrzelony 55-letni Niemcow, jeden z liderów opozycji demokratycznej w Rosji.
"Bohaterowie nie umierają!", "Zginął za przyszłość Rosji!" - głoszą trzymane przez maszerujących transparenty. Powiewają flagi demokratycznych ugrupowań, m.in. Republikańskiej Partii Rosji - Parnas, której Niemcow współprzewodził i ruchu Solidarność, który współtworzył. Są też flagi Partii Postępu Aleksieja Nawalnego i partii Jabłoko Siergieja Mitrochina, a także spowite kirem flagi państwowe Rosji.
Nad głowami uczestników widać liczne fotografie Niemcowa i plakaty z napisem "Jestem Borysem", nawiązujące do "Je suis Charlie", znanych z niedawnych demonstracji w Paryżu po ataku terrorystycznym na redakcję "Charlie Hebdo".
Uczestnicy marszu idą w milczeniu, nie skandują żadnych haseł. Na czele - b. premier Rosji Michaił Kasjanow, drugi ze spółprzewodniczących Republikańskiej Partii Rosji - Parnas.
Wszyscy przybywający na miejsce zbiórki na Placu Słowiańskim byli kontrolowani przez policję, która w tym celu ustawiła około 30 bramek z wykrywaczami metalu. Pojawiły się informacje o zatrzymywaniu osób z symbolami i flagami Ukrainy.
Duży Most Moskworecki przylega do Wasiljewskiego Spusku, będącego przedłużeniem Placu Czerwonego. Niemcow został trafiony czterema pociskami. Strzelano do niego w plecy. Sprawców nie schwytano.
Pogrzeb polityka odbędzie się we wtorek na Cmentarzu Trojekurowskim w Moskwie. Poprzedzi go cywilna uroczystość żałobna w moskiewskim Centrum Andrieja Sacharowa.