Beata Szydło wspólnie z kanclerz Angelą Merkel deklarują zrozumienie dla każdej decyzji, jaką podejmą Brytyjczycy w jutrzejszym referendum. Jednak, jak zaznaczyła premier Szydło, zarówno Polska jak i Niemcy opowiadają się za jedną, wspólną i trwałą Europą. Premier Beata Szydło wraz z przedstawicielami polskiego rządu uczestniczyła dziś w czternastych polsko-niemieckich konsultacjach międzyrządowych. Temat tak zwanego Brexitu był jednym z wielu, które podjęte zostały podczas spotkania przedstawicieli obu rządów. Jak mówiła premier podczas konferencji prasowej, wierzy ona głęboko w to, że Wielka Brytania pozostanie członkiem Unii Europejskiej. Stanowisko Warszawy i Berlina jest tożsame: trzeba zrobić wszystko, by umacniać Unię Europejską - zaznaczała premier Polski. "Bez względu na wynik jutrzejszego referendum, Unia powinna nadal rozwijać się, trwać i nadal tworzyć jedność" - mówiła Beata Szydło. Brytyjczycy zdecydują w jutrzejszym referendum, czy chcą pozostać w Unii Europejskiej, czy też opuścić Wspólnotę. Niektóre przedreferendalne sondaże dawały niewielką przewagę tym, którzy chcą w Unii pozostać, inne z kolei wskazywały na zwycięstwo zwolenników Brexitu, czyli wyjścia Zjednoczonego Królestwa ze struktur europejskich. W XIV polsko-niemieckich konsultacjach międzyrządowych stronę polską reprezentowała delegacja 13 ministrów oraz 5 przedstawicieli kierownictwa ministerstw. Z kolei stronę niemiecką reprezentowało 10 ministrów i 6 sekretarzy stanu.