• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

„Doceńmy wkład Polaków”; film o Dywizjonie 303

10:23, 11.08.2018
„Doceńmy wkład Polaków”; film o Dywizjonie 303

PAP/Marcin Kmieciński
PAP/Marcin Kmieciński

Podziel się:   Więcej
Brytyjsko-polska superprodukcja „303. Bitwa o Anglię” opowiada historię legendarnych lotników z Dywizjonu 303, którzy stali się najskuteczniejszymi pilotami podczas bitwy o Anglię w okresie II wojny światowej.

Wśród nich byli m.in. Jan Zumbach, Witold Urbanowicz, Mirosław Ferić i Witold „Tolo” Łokuciewski. Początkowa nieufność Brytyjczyków wobec Polaków, wraz z ich kolejnymi sukcesami w przestworzach, zamienia się w wielki podziw. Akcja filmu koncentruje się zwłaszcza na losach Zumbacha (Iwan Rheon), który z jednej strony był asem myśliwskim, a z drugiej niespokojnym duchem. Co ciekawe, miał obywatelstwo Szwajcarii.

W międzynarodowej obsadzie, obok Marcina Dorocińskiego (Urbanowicz), wystąpił również aktor znany z serialu „Gra o tron” – Iwan Rheon (Zumbach) oraz syn Mela Gibsona – Milo Gibson (John Kent), który grał też np. w „Przełęczy ocalonych”. Za reżyserię odpowiadał David Blair – laureat nagród BAFTA i Emmy. Autorem zdjęć jest Piotr Śliskowski, który wcześniej pracował m.in. przy „Generale Nilu” i serialu „Czas honoru. Powstanie”.

– Celem filmu było pokazanie na co stać Polaków – zaznaczył współproducent filmu Krystian Kozłowski w trakcie uroczystej premiery filmu. Historia Polaków walczących o swoją ojczyznę nawet poza jej granicami jest Kozłowskiemu szczególnie bliska. Jego dziadkowie brali udział w bitwie o Monte Cassino i ostatecznie osiedlili się w Anglii.

– Kiedy pierwszy raz przysłano mi scenariusz, który ewoluował przez wiele lat, już wtedy pytałem, jak będą pokazywani w nim Polacy. No i tutaj są pokazani jako ludzie honoru, ludzie bohaterscy, którzy walczyli za wolność swoją i innych – przyznał w rozmowie z PAP Marcin Dorociński. Aktor podkreśla, że ten film poza walorem patriotycznym i edukacyjnym, mieści się również w konwencji kina sensacyjno-przygodowego, które ma szansę spodobać się wielu widzom.

Reżyser David Blair przyznał, że niewiele wiedział na temat historii Dywizjonu 303, zanim przystąpił do pracy nad tym projektem. – W Wielkiej Brytanii wszyscy sądzą, że II wojna światowa została wygrana przez Brytyjczyków, przy minimalnym wkładzie USA. To jest moim zdaniem bardzo niesprawiedliwe. Wcale nie wiemy, czy bitwa o Anglię bez udziału polskich pilotów mogła była być wygrana – powiedział Blair.

Film „303. Bitwa o Anglię” trafi na ekrany kin 17 sierpnia. Dwa tygodnie później premierę będzie mieć konkurencyjny projekt o podobnej tematyce – „Dywizjon 303. Historia prawdziwa” – z Piotrem Adamczykiem i Maciejem Zakościelnym w głównych rolach. Obraz ten zrealizowano na podstawie książki Arkadego Fiedlera.

zobacz również

    brak informacji