• Wyślij znajomemu
    zamknij [x]

    Wiadomość została wysłana.

     
    • *
    • *
    •  
    • Pola oznaczone * są wymagane.
  • Wersja do druku
  • -AA+A

„Mirai” – świat z perspektywy dziecka

13:12, 01.02.2019
„Mirai” – świat z perspektywy dziecka

fot. materiały promocyjne
fot. materiały promocyjne

Podziel się:   Więcej
„Mirai” to intymna opowieść o rodzącej się zazdrości, która wdziera się w życie 5-letniego Kuna wraz z pojawieniem się w domu młodszej siostry – Mirai. Tym bardziej intymna, bo reżyser oparł jej fabułę na obserwacji zachowania własnego syna. Do rzeczywistości – jak zawsze – wprowadził warstwę magiczną: Kun odkrywa, że w ogrodzie za domem może podróżować w czasie – wyrusza w przyszłość na spotkanie z nastoletnią już Mirai i w przeszłość, gdzie spotyka swoją mamę z czasów dzieciństwa i odkrywa jej równie krnąbrną jak swoja naturę. Spotyka też dziadka, miłośnika motocykli i żołnierza. Dowiaduje się, że rodzinne mity to niekoniecznie tylko opowieści.

Hosoda miesza porządki czasowe, nieoczekiwanie przenosi bohaterów z jednej przestrzeni w drugą, przeplata wytwory wyobraźni z tu i teraz, prowadzi widza przez doświadczenia różnych pokoleń. Reżyser przyznaje, że jego intencją było stworzenie filmu chłonącego to, co dzieje się wokół: japońskie społeczeństwo wydaje się być zaprojektowane dla dorosłych, a Mirai ma przypomnieć o tym, że dzieci też są jego częścią i nie należy o nich zapominać.

Mamoru Hosoda w swoich filmach dzieli rzeczywistość ze światami wyobrażonymi – powracają w nich duchy przeszłości, a granice czasowe nie mają żadnego znaczenia. Za pośrednictwem Mirai reżyser opowiada o dziecięcym świecie zazdrości i poczucia niesprawiedliwości, a także o złości i buncie wobec dorosłych, którzy zapomnieli już, że świat z perspektywy dziecka wygląda zupełnie inaczej. Klasyczna animacja ze współczesną japońską rodziną w tle.

zobacz również

    brak informacji