W katowickim NOSPR-ze znane z repertuaru zespołu Bajm Miasto Szczęścia wykonane zostało w zaskakującej aranżacji, za którą odpowiada Smolik. Miuoshowi na scenie towarzyszyła eteryczna Natalia Grosiak, która ujęła publiczność swoją interpretacją utworu wykonywanego w oryginale przez Beatę Kozidrak. Całość okraszona została symfonicznymi dźwiękami orkiestry. To już drugi singiel promujący album MIUOSH I SMOLIK I NOSPR. Pierwszy – Wizje – z udziałem Piotra Roguckiego miał swoją premierę 26 kwietnia br.
Płyta MIUOSH I SMOLIK I NOSPR różni się od wcześniejszych dokonań przełamującego schematy myślenia o rapie Miuosha na scenie katowickiego NOSPR-u. Dzięki współpracy z mistrzem subtelnej elektroniki – Smolikiem – najważniejsze utwory w repertuarze rapera otrzymały rockowe i elektroniczne brzmienia, które dodatkowo połączone zostały z symfonicznymi dźwiękami orkiestry pod kierownictwem Jana Stokłosy. Współpraca spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem ze strony fanów muzyki, o czym świadczy fakt, że w 12 minut wyprzedały się bilety na wszystkie trzy koncerty w ramach projektu MIUOSH | SMOLIK | NOSPR.
Premiera sklepowa albumu stanowiącego wynik spotkania na katowickiej scenie odbędzie się 25 maja br. Obok Miuosha i Smolika będzie można na nim usłyszeć wielu znamienitych gości, którzy dołączyli do nich w Katowicach – Katarzynę Nosowską, Piotra Roguckiego, Natalię Grosiak, Keva Foxa i Kasię Kurzawską. Wydawnictwo promują single Wizje oraz Miasto Szczęścia.
Na albumie znajdzie się 15 utworów. Płytę można zamawiać już na stronie miuosh.com.
Andrzej Smolik nie wymaga rekomendacji. To kompozytor, producent i multiinstrumentalista, autor intrygujących płyt solowych, penetrujących pogranicze popu, alternatywy i elektroniki. Znany także ze współpracy z Katarzyną Nosowską, Wilkami i całą plejadą gwiazd polskiej muzyki. Powiedzieć, że dorobił się własnego, rozpoznawalnego brzmienia, to nic nie powiedzieć.
Jego produkcje to właściwie osobny gatunek muzyczny. I kiedy już zdawać się mogło, że powiedział wszystko, co miał do powiedzenia, spotkał na swojej drodze brytyjskiego wokalistę Keva Foxa, trochę łobuza, trochę czarodzieja. Razem nagrali album, zatytułowany po prostu „Smolik / Kev Fox”, który nie tylko zapewnił im Fryderyka, ale przede wszystkim katapultował ich w trasę koncertową, na której okazało się, że takiego duetu dawno nie było.
Miuosh, a właściwie Miłosz Borycki to raper, producent i właściciel wytwórni Fandango Records. Na przestrzeni lat przeszedł niemałą metamorfozę – od osoby związanej ze środowiskiem reggae, przez trueschoolowego rapera, po szeroko rozumianego artystę, który przełamuje schematy myślenia o muzyce hip-hop. Odważnie eksperymentuje, przekraczając granice gatunków, konwencji i stylów. Jego kolaboracje z artystami z często przeciwległych muzycznych biegunów zaskakują i inspirują. Nie boi się łączyć rapu z popem, rockiem, a nawet muzyką symfoniczną, czemu daje dowód na swoim najnowszym albumie.
