Portret ciemnej strony relacji polsko-żydowskich, historia osnuta wokół tragedii w Jedwabnem. Bohaterami jest dziesięcioro uczniów jednej klasy, których losy i wzajemne stosunki zostają całkowicie odmienione wskutek wybuchu II wojny światowej.
Sztuka napisana jest w poetyce dramatu romantycznego, a gorący dziś temat dzikiej reprywatyzacji gruntów i nieruchomości ujęty został w formę literackiej przypowieści z elementami groteski.
W niewielkiej miejscowości na Ziemiach Odzyskanych stoi stary poniemiecki dom. Spotkają się w nim Matka, Wdowa, Syn i duch niemieckiej dziewczynki, która wraz z rodziną mieszkała w tym domu i w nim zginęła pod koniec wojny. Ich spotkanie to opowieść stworzona z pojedynczych losów, listów, świadectw.
Groteskowa fabuła i forma pozwala uzmysłowić widzowi, jak płaskie i pozbawione szacunku bywa dzisiaj myślenie o współczesnej polskiej wsi i jak nieprawdziwy jest jej obraz choćby we współczesnym dramacie, czy filmie. Takiej wsi polskiej, jaką próbują nam wmówić dzisiejsi twórcy, po prostu nie ma! zdaje się twierdzić autorka sztuki.
Pretekstem dramaturgicznym do kreślenia bardzo subtelnych relacji między bohaterami jest dla autorki moment, kiedy do mieszkania młodego, bezdzietnego małżeństwa wprowadza się sublokatorka, rówieśniczka i przyjaciółka obojga małżonków.
Sztuka inspirowana m.in. biografią Wandy Rutkiewicz znalazła się w finale Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej w 2014 roku.
„Oscar dla Emily” to brawurowa komedia o niemłodym i niespełnionym zawodowo małżeństwie aktorów z Hollywood (fot. Zuzanna Szamocka /TVP).
Emily i Henry całe życie marzyli o statusie gwiazd filmowych, pięknej posiadłości w Beverly Hills i bywaniu na oscarowych galach (fot. Zuzanna Szamocka /TVP).
Ich rzeczywistość to skromny domek na przedmieściu, dawno niewidziany dorosły syn i codzienne spotkania z Jeffem, który codziennie dostarcza im jedzenie (fot. Zuzanna Szamocka /TVP).
W roli Emily wystąpiła Ewa Wiśniewska (fot. Zuzanna Szamocka /TVP).
W postać Henry’ego wcielił się Sławomir Orzechowski (fot. Zuzanna Szamocka /TVP).
Jako Jeffa zobaczymy Mateusza Rusina (fot. Zuzanna Szamocka /TVP).
Spektakl wyreżyserowała Kinga Dębska (fot. Zuzanna Szamocka /TVP).