Dzieci, które na co dzień borykają się z bólem i chorobami, reagowały bardzo
spontanicznie. Każda forma oderwania ich od szpitalnej rzeczywistości jest na wagę złota. Jak powiedział Polskiemu Radiu Koszalin Marcin Borchardt,
koszalińscy aktorzy odwiedzają nie tylko dzieci przebywające w szpitalu.
Wystawiają też miniprzedstawienia w przedszkolach oraz świetlicach
Towarzystwa Przyjaciół Dzieci.
mp/ds