Piotr Cywiński to publicysta, komentator, felietonista, pisarz. W dzisiejszym felietonie na naszej antenie odniósł się do artystów, którzy - w jego odczuciu - opacznie rozumieją termin „polskość”. Nawiązał do ostatnich wypowiedzi Macieja Stuhra, Jerzego Stuhra, Andrzeja Szczypiorskiego i Daniela Olbrychskiego.
-
Prawdziwym mistrzem w deprecjacji własnego kraju stał się, zapomniany już nieco, Daniel Olbrychski. Obecnie w roli wojownika z - cytuję - „pisowską bolszewią", udzielającego lekcji prawdziwego patriotyzmu. Jak na przykład w programie "Duże dzieci", do którego przyniósł swoją szablę, pokazał jak się nią macha i pouczył malców, że machać nie powinni. No bo tacy Czesi nie walczyli z Niemcami i ich Praga ocalała, a Warszawę szkopy zrównały z ziemią. Co prawda, jeden z gówniarzy wymądrzał się, że honor dla niego oznacza umieć umrzeć za ojczyznę, ale to pewnie wychowanek tej „pisowskiej bolszewii”- powiedział Piotr Cywiński.
Cywiński to wieloletni korespondent polskich mediów w Bonn i Brukseli oraz publicysta tygodnika „Wprost”. Publikował też m.in. w „Nowym Dzienniku”, „Przekroju”, „Tygodniku Solidarność”, „Rzeczpospolitej” i Uważam Rze”, obecnie publikuje m.in. w tygodniku „Sieci”. Opublikował dwie książki: „Sezon na Europę” (z Rogerem Boyesem) oraz „Koniec Europy”, zbiory reportaży z Polski, Niemiec, Czech, Słowacji, Austrii, Słowenii i Włoch, oraz ze wschodniego pogranicza UE (z Rosji, Litwy, Łotwy, Estonii, Białorusi, Ukrainy, Rumunii, Mołdawii, Bułgarii i Turcji). Był korespondentem wojennym m.in. z Bałkanów i Ruandy.
Przypomnijmy, że cykl „Loża oszczerców" to nowość w ramach wiosennej ramówki Polskiego Radia Koszalin. Felietony przygotowują autorzy – każdy innego dnia tygodnia - znani z ocen i poglądów niebanalnych, czasem kontrowersyjnych, zatem niepozostawiających nikogo obojętnym.
W poniedziałek na naszej antenie pojawia się Piotr Cywiński, we wtorek – Piotr Gociek, w środę – Wojciech Cejrowski, w czwartek – Piotr Wielgucki - „Matka Kurka”, a w piątek – Aleksandra Jakubowska.
Redakcja/ez/ar