Koszalinianie w Muzeum Obrony Przeciwlotniczej mogli zobaczyć wystawy: „Historia polskiej broni przeciwlotniczej”, „Wiktoria Warszawska”, którą przygotowano w stulecie Bitwy Warszawskiej, „Symbole żołnierskiej tradycji zaklęte w ryngrafach i pamiątkowych grawertonach” - to pamiątki zgromadzone przez gen. broni Michała Sikorę oraz „W obronie polskiego nieba”, która nawiązuje do wydarzeń związanych z wybuchem II wojny światowej. Dodatkowo, jak co roku, wydarzenie uatrakcyjniło zwiedzanie samolotu.
- Można poznać kawał historii. Jest tutaj dużo sprzętu wojskowego, którego nie można zobaczyć na co dzień, na przykład działa przeciwlotnicze, rakiety i karabiny. Duże wrażenie zrobił na nas także samolot rządowy - powiedzieli mieszkańcy Koszalina.
Ponadto koszalinianie zobaczyli lokomotywownię. Mogli przejechać
się także zabytkową kolejką - Koszalińska Kolej Wąskotorowa uruchomiła
trzy kursy do Rosnowa.
- Wszystkie miejsca
siedzące mogły być zajęte, ponieważ dotyczą nas te same regulacje jak w
przypadku transportu publicznego. Przybyło więcej osób niż zakładaliśmy.
Pierwszym pociągiem przyjechało około 80 osób, m.in. mieszkańców
Koszalina i gminy Manowo. Podobnie było w przypadku drugiego kursu -
podkreślił Paweł Gajdzica, prezes Towarzystwa Koszalińskiej Kolei
Wąskotorowej.
red./rz