Premier przekonywał do głosowania w II turze wyborów prezydenckich na Andrzeja Dudę. - Polityka, by miała jakikolwiek sens, musi być oparta na realizacji zobowiązań. Nie na tym, że pan Trzaskowski przejmuje teraz dzień po dniu wszystkie postulaty Andrzeja Dudy. Tylko po co nam w takim razie podróbka, skoro mamy oryginał znakomitego programu – mówił Morawiecki. - Drodzy mieszkańcy Koszalina, oprzyjcie swoje myśli, swoje wybory o fakty, nie o mistyfikację, kuglarstwo, oszustwa pana Trzaskowskiego, który rano zapomina, kim był wczoraj, a wieczorem nie poznaje samego siebie w lustrze – dodał.
Szef rządu przekonywał, że prezydentura Andrzeja Dudy to czas skutecznych działań
na rzecz zrównoważonego rozwoju całego kraju. Jak powiedział, dowodem na
to są między innymi inwestycje drogowe w regionie: - Przez ostatnie 18 miesięcy do Koszalina i powiatu koszalińskiego wpłynęło 40 milionów złotych na remont dróg powiatowych i gminnych. Dzięki uszczelnieniu systemu podatkowego znaleźliśmy finansowanie na drogi S6 i S11.
Premier Morawiecki podkreślił, że prezydent Andrzej Duda to gwarant realizacji polityki "solidarności": - Chcę to wyraźnie powiedzieć - nasz prezydent Andrzej Duda jest jedynym gwarantem realizacji polityki solidarności, dla ludzi pracy, dla rolników, dla wszystkich Polaków.
Do głosowania na Andrzeja Dudę zachęcali dziś w Koszalinie także parlamentarzyści z regionu. Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji i poseł PiS z Koszalina podkreślił, że nadchodzące wybory prezydenckie są wyjątkowo ważne: - Kontynuacja naszych działań nie będzie możliwa, jeżeli prezydentem nie będzie pan prezydent Andrzej Duda. Dlatego tak ważne są te wybory. One są ważniejsze niż wszystkie dotychczasowe, bo w nich zapadnie decyzja, w którym kierunku będzie Polska szła. A ważne by szła w kierunku wytyczonym przez ostatnich 5 lat.
W Koszalinie na spotkanie z Morawieckim przyszli zarówno zwolennicy Dudy, jak i Trzaskowskiego. Ci pierwsi skandowali "zwyciężymy", "Andrzej Duda", ci drudzy: "mamy dość", "wolne sądy" oraz "Andrzej Duda to się nie uda".
ap/PAP/ar