Musztarda niezastąpiona

Wśród musztard ze zmielonej gorczycy niepodzielnie na polskich stołach królują dijon oraz sarepska (fot. shutterstock)
Wśród musztard ze zmielonej gorczycy niepodzielnie na polskich stołach królują dijon oraz sarepska (fot. shutterstock)
Zdjęcia w galerii:
Wszechobecna w kuchni i na stołach, ale  zdecydowanie niedoceniana i chyba odrobinę w cieniu innych produktów. Musztarda! Dziś obchodzimy jej światowy dzień. Dlaczego warto ją jeść? (fot. shutterstock)
Podstawowym składnikiem musztardy jest oczywiście gorczyca i to właśnie ona odpowiada za niezwykłe właściwości musztardy. Do jej produkcji wykorzystujemy trzy rodzaje gorczycy. Czarną, która działa antybakteryjnie oraz obniża ciśnienie krwi...(fot. shutterstock)
...sarepską, która można stosować w leczeniu dolegliwości reumatycznych, przeziębieniach czy bólach brzucha... (fot. shutterstock)
... oraz białą, która wzmacnia układ odpornościowy, zapobiega depresji czy wspomaga procesy trawienne (fot. shutterstock)
Kolejnym ważnym składnikiem musztardy jest ocet. To on m.in. decyduje o smaku musztardy. Ocet ma także działanie prozdrowotne i przeciwgrzybiczne (fot. shutterstock)
Dopełniłem musztardy są woda i przyprawy. W zależności od ich rodzaju powstają różne typy musztardy. Wśród najczęściej stosowanych przypraw są: papryka, chrzan, miód czy rozmaryn (fot. shutterstock)
W zależności od konsystencji musztardy możemy podzielić na gruboziarniste z niezmielonej gorczycy. Wśród nich jedną z najpopularniejszych na polskich pólkach sklepowych jest musztarda francuska (fot. shutterstock)
Wśród musztard ze zmielonej gorczycy niepodzielnie na polskich stołach królują dijon oraz sarepska (fot. shutterstock)
Co ciekawe, oryginalny smak musztardy dijon zawdzięczamy Francuzowi Jeanowi Naigeonowi, który  zastąpił ocet moszczem z niedojrzałych winogron  (fot. shutterstock)
Kolejną ciekawostką jest to, że musztarda świetnie się sprawdza nie tylko jako dodatek do potraw, sosów czy kanapek ale także jako produkt o właściwościach relaksacyjnych i łagodzących używany w kosmetyce (fot. shutterstock)

Polecamy