Litwa chciałaby stworzyć własne muzeum narracyjne poświęcone
Sybirakom. Takie, w którym ekspozycja nie „pokazuje”, ale przede
wszystkim opowiada historię. Po inspiracje i wymianę doświadczeń litewscy
muzealnicy przyjechali do Białegostoku.
Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku to najnowocześniejsza we
wschodniej części Europy i jedyna w Polsce placówka muzealna w całości
poświęcona historiom ludzi zesłanych w głąb Rosji i deportowanych do
Związku Sowieckiego. Od 5 lat prowadzi szeroko zakrojoną
współpracę międzynarodową.
Na razie główną litewską placówką poświęconą sowieckim represjom jest
Muzeum Ofiar Ludobójstwa w Wilnie, które powstało 30 lat temu.
Gromadzi archiwalia, wspomnienia, pamiątki dotyczące litewskiego ruchu
oporu, ofiar aresztowań, deportacji i egzekucji z czasów 50-letniej okupacji
kraju przez Związek Sowiecki.
W latach 1940–52 z terenów
Republiki Litewskiej deportowano co najmniej 130 tys. osób,
ponad 4,5 tys. z nich, to byli miejscowi Polacy. Placówki
muzealne z Polski i Litwy są gotowe nie tylko do wymiany dokumentów i
zbiorów archiwalnych, ale też podjęcia się kolejnych, tym razem już
wspólnych badań.