Poważnym problemem w szkołach na Litwie jest obecnie średnia wieku nauczycieli. Nowych w zawodzie nie przybywa, a starsi - stopniową przechodzą na emeryturę.
Prognozy mówią, że w ciągu najbliższych 3 do 5 lat w litewskich szkołach zabraknie prawie 2 tys. pedagogów. To tyle, ile obecnie pracuje w polskich placówkach oświatowych.
Według szacunków Stowarzyszenia Polska Macierz Szkolna - w tych szkołach zabraknie ponad 250 nauczycieli.
Pomocną dłoń dla polskich szkół wyciąga Polonijne Centrum Nauczycielskie w Lublinie działające przy polskim ministerstwie edukacji narodowej. Dyrektorzy placówek poza granicami kraju mogą zwracać się tu z prośbą o delegowanie nauczyciela z Polski do pracy na przykład na Litwę.
Z takiej szansy w tym roku chciało skorzystać jedno z polskich gimnazjów w Wilnie, które poszukiwało nauczyciela fizyki. Wniosek wpłynął jednak za późno, dlatego nie udało się zorganizować przyjazdu pedagoga na Litwę.
W ramach Polonijnego Centrum Nauczycielskiego ostatni raz do pracy na Litwę nauczyciel z Polski został skierowany w 2014 roku.