Sezon grzewczy - to okres zwiększonego ryzyka pożarów. W tym roku w pożarach w Wilnie zginęło 10 osób, trzykrotnie więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego.
Zimą niebezpiecznie robi się też na drogach. Częste opady śniegu czy marznącego deszczu powodują gołoledź. Według policjantów, powodem większości wypadków w takich warunkach jest nadmierna prędkość i panika za kierownicą.
Zamknięte z powodu pandemii sklepy i restauracje sprawiły, że rzadziej wychodzimy w tę pogodę z domów, a tym samym mniej jest w tym sezonie upadków na śliskich chodnikach, które nierzadko kończą się poważną kontuzją.
Idzie odwilż i w związku z tym Urząd Nadzoru Budowlanego przypomina, że za usuwanie niebezpiecznych dla zdrowia i życia lodowych sopli odpowiedzialni są właściciele budynków.