– Mam poczucie satysfakcji, szczęścia i łaskawości losu – powiedział operator Łukasz Żal, który został nominowany do Oscara za zdjęcia do „Zimnej wojny”. Dodał, że na planie filmu spotkało się wiele utalentowanych osób, które włożyły mnóstwo serca i pracy w efekt końcowy.