W amerykańskich kinach zadebiutował właśnie najnowszy film wyreżyserowany przez legendarnego Clinta Eastwooda. „Richard Jewell” zapowiada się jako jedno z największych niepowodzeń w karierze 89-letniego reżysera. 5 milionów dolarów, jakie zarobił w trakcie pierwszego weekendu wyświetlania, to najgorszy wynik, jaki zanotował film Eastwooda od 1980 roku.