Wspólnota mężczyzn, która powstała oddolnie. Na pierwsze spotkanie, zorganizowane pięć lat temu, przyszło dwunastu mężczyzn. Dziś jest ich ponad dwudziestu. Jako patrona obrali sobie Czcigodnego Sługę Bożego Jana Tyranowskiego. Zawodowo zajmował się on krawiectwem. Przede wszystkim jednak był człowiekiem, który w czasie wojny i okupacji zbierał młodych mężczyzn i poprzez Różaniec prowadził ich do Kościoła. Do tej modlitwy zaprosił między innymi młodego Karola Wojtyłę, co wpłynęło na jego późniejsze rozeznanie powołania kapłańskiego.