FC Barcelona zagra z Deportivo Alaves w 22. kolejce LaLigi. Ekipa Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego walczy z Realem Madryt i Atletico Madryt o mistrzostwo Hiszpanii. Duma Katalonii nie może pozwolić sobie na stratę punktów; tym bardziej z takim przeciwnikiem jak broniące się przed spadkiem Alaves. Sprawdź, gdzie śledzić relację na żywo.
Mecz FC Barcelona – Deportivo Alaves odbędzie się w niedzielę, 2 lutego. Tekstową relacje będzie można śledzić od godz. 14:00 w TVP Sport. Serdecznie zapraszamy!
FC Barcelona w formie. Czy Duma Katalonii znów zwycięży?
FC Barcelona, w której występują Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny, jest w wielkiej formie. Klub z Katalonii w styczniu wygrał Superpuchar Hiszpanii po zwycięstwach nad Athletic Bilbao i Realem Madryt.
Podopieczni Hansiego Flicka bez problemu poradzili sobie również z UD Barbastro w Pucharze Króla i zagrają w ćwierćfinale rozgrywek z Valencią. Transmisję meczu będzie można obejrzeć 6 lutego w TVP Sport.
FCB w pierwszym miesiącu 2025 r. wywalczyła również awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Stało się to dzięki wygranej 5:4 z Benfiką Lizbona i remisowi 2:2 z Atalantą Bergamo. To ostatnie spotkanie było bardzo emocjonujące – zarówno drużyna z północno-wschodniej Hiszpanii, jak i zespół z Włoch mieli szanse na zwycięstwo.
Ekipa z Italii postawiła się Barcelonie i zagrała świetnie. Wojciech Szczęsny dwa razy musiał wyjmować piłkę z siatki, ale media oceniły go wysoko, bo były bramkarz reprezentacji Polski zaprezentował się znakomicie.
Wydaje się, że nasz rodak już na dobre rozgościł się w bramce Dumy Katalonii. Między słupkami zobaczymy go także w meczu z Alaves, który FC Barcelona musi wygrać, aby nie wypaść z wyścigu o mistrzostwo Hiszpanii.

Deportivo Alaves. Czy klub z Kraju Basków ma szansę z Barceloną?
Deportivo Alaves jest w trudnej sytuacji. Drużyna z Kraju Basków zajmuje 17. miejsce w tabeli LaLigi i ma jedynie punkt przewagi nad będącym już w strefie spadkowej Espanyolem Barcelona. Forma zespołu prowadzonego przez Eduarda Coudeta w styczniu zaczęła jednak zwyżkować, co zaowocowało m.in. zwycięstwem 3:1 nad Realem Betis czy remisem 1:1 z Celtą Vigo.
To oczywiście może nie wystarczyć na rozpędzoną FC Barcelonę, która bardzo potrzebuje punktów, aby dalej liczyć się w grze o końcowy triumf na krajowym podwórku. Wprawdzie FCB czasem przegrywa czy remisuje z niewygodnymi dla niej, słabszymi drużynami w stylu Osasuny Pampelona, ale Alaves nie zalicza się do grona drużyn, które potrafią grać z Barceloną.
W ostatnich czasach Duma Katalonii regularnie pokonuje swojego niedzielnego rywala. W październiku 2024 r. zwyciężyła 3:0. Od 2017 r. oba kluby zmierzyły się ze sobą czternastokrotnie. Tylko dwa razy padł remis, resztę spotkań wygrała Blaugrana. Z dużym prawdopodobieństwem można przewidywać, że triumf odniesie również teraz.