Z radością patrzy się na małżeństwo Doroty Choteckiej i Radosława Pazury. Są przykładem w świecie show-biznesu, gdzie związki często są burzliwe i krótkotrwałe. Para jest razem od czasów szkoły filmowej i wciąż potrafi siebie zaskakiwać. Jak zaczęła się ich historia i co sprawia, że ich miłość trwa? – Tyle razy odmawiałam mu zaręczyn. A gdy w końcu powiedziałam „tak”, wychodziłam za mężczyznę o kulach – przyznała aktorka w „Pytaniu na śniadanie”.
Miłość od pierwszej recytacji
Historia Pazurów zaczęła się w szkole filmowej, a pierwszą iskrą była wspólna recytacja „Pana Tadeusza”. To właśnie wtedy Dorota Chotecka dostrzegła talent i urok Radosława Pazury. Jak wspomina, urzekł ją nie tylko swoją wrażliwością artystyczną, ale także męską charyzmą.
– Poprosiłam, żeby wyrecytował, i zrobił to. Pomyślałam sobie: taki przystojny, jeszcze taki zdolny! – zdradziła aktorka. Choć Radek miał zwrócić uwagę przede wszystkim na jej nogi, to właśnie ta chwila stała się początkiem ich wieloletniego związku.

Sekret długiego małżeństwa
Choć w ich życiu nie zawsze było różowo, nieustannie pielęgnują swoją relację i nadal potrafią się zaskakiwać.
– Znamy się, ale jest dużo przestrzeni, które są tylko moje, i dużo przestrzeni, które są tylko jego – przyznała Chotecka.
To pozwala im utrzymać świeżość w związku, a jednocześnie buduje mocne fundamenty. Aktorka podkreśla, że najbardziej ceni w mężu spokój, opanowanie i poczucie humoru. – Przy nim czuję się bezpiecznie. To człowiek, który dba o swoją duszę i ma mi wiele do powiedzenia.

Próba dla związku
Największym testem dla ich miłości był wypadek samochodowy Pazury, po którym aktor długo wracał do zdrowia. – To scaliło nasz związek. Zdaliśmy sobie sprawę, że życie jest kruche i nie wszystko jest tak samo ważne – powiedziała Chotecka. Gdy brali ślub, jej przyszły mąż poruszał się o kulach, ale dla niej nie miało to znaczenia.
– Tyle razy odmawiałam mu zaręczyn. A gdy w końcu powiedziałam „tak”, wychodziłam za mężczyznę o kulach. Wiedziałam, że warto walczyć – powiedziała aktorka.
Ich historia to dowód na to, że miłość może trwać, jeśli pielęgnuje się ją z troską, poczuciem humoru i przy wzajemnym wsparciu. W świecie pełnym zmian ich uczucie pozostaje niezmienne.
Fot. główna: Agnieszka Paszyńska/TVP