„Bond. James Bond” – to zdanie w jego wykonaniu przeszło do historii kina. Gdyby żył, 25 sierpnia Sean Connery świętowałby 95. urodziny. To idealny moment, by przypomnieć sobie, jak zwykły chłopak z Edynburga stał się legendą Hollywood i ikoną męskości, której styl i magnetyzm nie przemijają z czasem.