Druga strona medalu To, że rolnicy walczą o kupno każdego kawałka dzierżawionej ziemi
od Agencji Nieruchomości Rolnych, to jedno. Zarzucając, że Agencja
im to uniemożliwia i chce na nich zarabiać wystawiając grunty rolne
tylko na przetargach. Ale jest też druga strona medalu.
To, że rolnicy walczą o kupno każdego kawałka dzierżawionej ziemi
od Agencji Nieruchomości Rolnych, to jedno. Zarzucając, że Agencja
im to uniemożliwia i chce na nich zarabiać wystawiając grunty rolne
tylko na przetargach. Ale jest też druga strona medalu.
W gminie Ujazd przez ponad dziesięć lat Marek Gruntkowski
dzierżawił kawałek ziemi. Dzierżawa się skończyła. Teraz chce
skorzystać z prawa pierwokupu ale nie może.
Chcesz wiedzieć więcej, obejrzyj „Agrobiznes” z 21.02.2013 r.