Ostatnia sesja na parkiecie Matif zakończyła się na poziomie bliskim 240 euro za tonę. Prawie 240 dolarów trzeba zapłacić za kukurydzę w Chicago.
W kraju handel rozkręca się bardzo powoli, bo ani klienci nie chcą spieszyć się z zakupami, ani producenci nie muszą pozbywać się ziarna na siłę. I chociaż kukurydza jest jedną z częściej poszukiwanych i kupowanych pozycji wśród zbóż, to z transakcjami nikt nie szaleje.